Dziwne ze taki film nie dostal zadnej nagrody, mi sie podobal bardzo i widze ze nie tylko mi wiec dlaczego nie zostal w zaden sposob nagrodzony? Co nie zmienia faktu ze film jest swietny, dopiero drugi jaki zasluzyl ode mnie na ocene 10/10 .
Po prostu twoje argumenty są śmieszne jakby każdy szedł takim tokiem rozumowania to nawet z największych filmów można byłoby zrobić nielogicznego dziurawca.
Mało jest userów zaangażowanych ponieważ mamy 00.19 godzinę do cholery. Każdy śpi o tej porze
Przeważnie głosowanie na forum pokrywa się z prawdą i wykazuje trafnie nam czy ten film jest dobry, średni lub zły
Nawet gdyby była 19.50 i wszyscy zalogowaliby się na forum pod Zabójczym Numerem, to nic by z tego nie wyniknęło, gdyby każdy wzorem ciebie napisał, że nie ma sensu rozpisywać się nad tym filmem, bo jest genialny "i tyle".
Pod tym filmem sa 444 tematy i do wielu sa dodatkowe komentarze, razem pewnie ponad 1000. Przeczytaj sobie wszystkie to moze znajdziesz jakies ciekawe uzasadnienia dlaczego ten film jest dobry.
Ja chciałbym to "usłyszeć" od kogoś zalogowanego, żeby móc wymienić swoje uwagi. Widocznie kiedy pisałem tu temat z nadzieją, że znajdzie się ktoś, kto potrafi wydukać z siebie więcej niż "eeetam", albo "ciężko to wytłumaczyć", liczyłem na zbyt wiele. Teraz idę spać.
Pozdrawiam
popieram w 100% qrcze arcydziełem to można nazwać filmy które na to zasługują i mają poparcie w ocenach na filmwebie a tu mamy film który co prawda jest niezły ale nie wybija się ponad przeciętną więc nie wiem czym się tu podniecać po filmie się zastanawiałem czy oglądałem komedie czy film sensacyjny...
Skoro taki film do ciebie nie trafił znaczy, że jednak gust masz nie do takiego typu filmów. Polecam prostsze produkcje np. Seagal.
prostsze produkcje powiadasz? no wczoraj oglądałem własnie na TVP1 o 20:20 a propos Seagal'a przecież Bruce Willis to ten sam tępak i ty mi tu mówisz o prostszych produkcjach twój avatar wygląda jakbyś był z pokolenia JP i HWDP.
z pewnością chce trolować jak twój jedyny znajomy KapitanOrzech którym możesz być zważywszy na to że robi fake konta i nimi prowokuje. Moge cię zapewnić że nie chce was prowokować po prostu nie wiem jak można takiemu filmowi dać 10/10 i uznać go arcydziełem albo porównywać do filmów mistrza Tarantino!?
Dlaczego nie można ocenić tego filmu na 10/10? Przecież w swoim gatunku obok Porachunków i Przekrętu to najlepszy film.
Widzę że też się nieźle zbłaźniłeś zestawiając ze sobą Willis i Seagal'a, gdzie w praktyce to jest tak kolosalna różnica niczym niebo i ziemia... zastanów się nad tym co za bzdety wypisujesz.