Lewacka prawda. Sam jestem gejem z Polski B i z doświadczenia wiem, jak katolicyzm i zaściankowość potrafią zrujnować rodzinę, która z pozoru wydawała się bezproblemowa. Nie tylko moją. I w sumie jest dobrze, jak kończy się jedynie na rozpieprzeniu rodziny przez homofobię rodziców, a nie na morderstwie

mam szczęśliwe życie z moim partnerem i to jest normalność, a chorobą jest twoja zazdrość i nienawiść

Niedawno widziałem artykuł na Interii, jak to Taliby polują na członków LGBT (aby ich wymordować) i komentarze były wyłączone. Pewnie Interia chciała wcisnąć, że posypałyby się komentarze pochwalające akcję Talibów. Lub naprawdę w to wierzyła. A to bzdura. Co innego nie popierać akcji LGBT (marszów z waginą jako hostią, itd.), a co innego popierać mordowanie ich. W takich sytuacjach krytyka posypałaby się w stronę Talibanu i Amerykanów (którzy pozwolili na to, a bardziej martwi ich ,,polska zagrożona demokracja" i TVN), a nie homoseksualistów.
I tacy to ,,ci źli katolicy" polscy, a zabijania by nie poparli. Co innego tolerować homoseksualistów, ale ich nie popierać. Co innego być do nich niechętnie nastawionym, ale absolutnie nie aprobować ich mordowania.

Główny bohater jest gejem i katolikiem.
Film podejmuje temat miejsca osób LGBT w Kościele.
A reakcje mieszkańców wsi są zróżnicowane.

Ach, te cudowne uproszczenia. :D
Nie "koniec w temacie", bo nawet go nie zacząłeś. Ale nie moją rolą jest Cię douczać.
A katolicyzm ma to do siebie, że odszedł od fanatyzmu i literalnego czytania swojej świętej księgi już jakiś czas temu, w przeciwieństwie do niektórych odłamów islamu. Ale widać dla niektórych właśnie one są najbardziej nęcące.

Kiedy to sama prawda. Jeżeli nie wierzysz to weź kolegę za rękę i przejdźcie się w biały dzień po mieście/wsi. Zobaczysz jak miłosierdzie aż kipi z katolików.