Filmy Koterskiego mają specyficzną formę i trzeba się nad nimi głębiej zastanawić, począwszy od tytułu. A Wy robicie jakiś religijny skandal i oskarżacie twórce o jakaś profanację, nie rozumiejąc najwidoczniej przesłania. Dlaczego właśnie taki tytuł? Może najpierw odpowiedzie na to pytanie.
Podobnie było z Dniem Świra, też były dwie płaszczyzny odbierania tego dzieła. Jedni walili hasła "super film, zajebiste hasła" albo "idiotyzm, same ku*wa". Na jakimś forum koleś się dziwi "jak to dramat, przecież to komedia". Inny widzieli w tym filmie aluzje do rzeczywistości, gorzki humor i jednak przygnębiający obraz życia.
Apeluje żeby najpierw dokadnie przemysleć problem czy obejżeć film, a dopiero potem pisać bezsensowne posty
Kolejny wspaniały film Koterskiego. Jak każdy z jego filmów posiada drugie dno, a każdy z momentów wymaga skupienia :))
Trzeba byc skoncentrowanym w trakcie projekcji bo ten filmik rozni sie od poprzednich o Mialczynskim
Co do zrozumienia to każdy kto doświadczył takiego życia, takiego ojca to na pewno rozumie i jest nieziemsko zaskoczony że udało się Koterskiemu uzyskać taki realistyczny efekt, mówię oczywiście o sobie