Depp jak zwykle bez wyrazu?! Jest jednym z najlepszych aktorów, który potrafi stworzyć niepowtarzalne role..a emocje, które oddaje są adekwatne do postaci jaką gra. Smutne, że w taki sposób oceniasz takiego aktora, ale widocznie Twój gust i wiedza na temat dobrze odegranych ról jest słaba ;)

A Bale jak zwykle wszystko spieprzył.

Widać, że nie lubisz Deppa i dlatego krytykujesz film. Uważam, że film jest wyśmienity i trafnie oddaje spojrzenie na czas akcji filmu.

W czym ci przeszkadzają strzelaniny, to taki gatunek filmu, bez paru ostrych scen zrobiłby się z tego melodramat itp. Trzeba lubić takie filmy, a co do Deppa to uważam, że akurat tutaj pokazał ''wyraz'' w przeciwieństwie do np. filmu Dziewiąte wrota. Jeżeli chodzi o treść to historii nie zmienimy, to film o prawdziwych, żyjących kiedyś gangsterach, na dodatek na podstawie jeszcze jakiejś książki więc to raczej nie fantastyka i nie ma co bardziej kombinować z treścią, bo wyjdzie jedna wielka bzdura. Jeżeli o mnie chodzi to film jak najbardziej godny poleceniu, jeżeli ktoś tak ja ja lubi tego typu obrazy...

moja ocena taka sama, uważam że zmarnowany potencjał, inny scenarzysta i reżyser i film perełka, chaotyczny i nie poukładany ten film, trudno się go ogląda, to chyba że ma się sentyment do grających aktorów, szkoda ich zaangażowania

Chaotyczny? Ciężko mi przechodzi przez gardło to słowo, gdy myślę o "Wrogach Publicznych". Na pewno film wymagał od widza sporej dawki skupienia, lecz - moim zdaniem - wątki dobrze wyjaśnione, bez żadnych przeskoków pomiędzy.