PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=39936}

Wojownicy

The Warriors
7,1 4 807
ocen
7,1 10 1 4807
6,9 9
ocen krytyków
Wojownicy
powrót do forum filmu Wojownicy

Fabula ogolnie prosta i nie skomplikowana ale da sie przetrawic. Wlasciwie to nie ma sie do czego przyczepic ot takie bieganie od stacji metra do stacji metra okraszone paroma zbiorowymi i raczej niezbyt realistycznymi mordoklepami. Ogolnie jednak film mozna uznac za mocno kiczowaty chociazby dlatego ze gangi sa smiesznie ubrane i maja zwalowe fryzury a niektozy czlonkowie gangu Warriorsow wala czesto glupimi i naiwnymi textami w dodatku wygladaja jak jakies pizdusie:/ Film ogolnie przypomina gre Manhunt nawet muza jest podobna:)Moze remake tego "dziela" wyjdzie im lepiej oby!

BelzeBoobies

"Co Ty wiesz o zabijaniu?" Chyba nie wziales pod uwage ani tego ze to film z 1979 roku ani tego jak zylo sie wtedy w NY, jak gangi sie tworzyly, na jakich zasadach dzialaly i o co tak naprawde w tym chodzilo. Byles kiedys w ogole w USA?? Smiejesz sie z ubioru, wygladu itd. Z Twojej wypowiedzi wnioskuje ze masz nie wiecej niz 16 lat i gowniane pojecie o prawdziwym filmie i ulicy.
Tak wiec prosze nie sluchac idiotyzmow Pana Wyzej tylko obejrzec film, ktory mimo 25 lat na karku jest naprawde swietny. Polska tak dazy do USA, blokersi i wandale maja swoje rewiry, ktorych bronia w jakis sposob, zobaczmy skad to tak na prawde wyplynelo. Dla fanow "filmow" Beat Street i Wild Style to pozycja wrecz obowiazkowa.

użytkownik usunięty
Sharif

Racja. Niestety policja nowojorska nie podołała i nie zdążyła ich wszystkich wystrzelać (ewentualnie wysłać wszystkich na wóżki) i cała ta zaraza rozlazła siępo świecie. Chlip Chlip. Gdyby gliniarze NAPRAWDĘ mieli w owych czasach podejście takie, jakie prezentowane jest w tym "dziele", może nie mielibyśmy takich problemów na ulicach.

Co do realizmu filmu: Naprawdę wierzysz, że to tak wyglądało? Że członkowie gangu biegali w identycznych strojach? Że murzyńskie gangi biegały ulicami w fioletowych kamizelkach i słomkowych kapeluszach? Albo, że ich konkureci malowali sobie gęby na podobieństwo klaunów i przywdziewali stroje bejzbolistów?

A film generalnie rzecz biorąc wymiata: kicz, kicz, kicz - to co tygryski lubią najbardziej [te kamizelki i wygolone klaty cżłonków tytułowego gangu]. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - czy efekt końcowy równał się planom (czytaj: czy było to zamierzone?).

Moja ulubiona scena:
2 "warriorsów" ucieka przed kilkunastoma członkami gangu klaunów-bejzbolistów. Jeden zatrzymuje się i zaczyna sapać niczym "Darth Vader. Drugi na to: "Nie dasz rady". Odpowiedź: "Już nie mogę". Ponownie drugi: "To dobrze. Mam już dosyć uciekania przed tymi cipami"

ocenił(a) film na 8
Sharif

Sharif chyba masz cos z deklem jesli sadzisz ze ten film oddaje pelnie realiow uwczenj rzeczywistosci. Gangi byly to sie zgadza walka o wplywy i terytoria tez byla ale cala reszta jest luzno oparta o fakty. Pod koniec lat 70tych sralem jeszcze w pieluchy wiec nie moglem byc w tym czasie w USA;) Widze jednak ze ty nie tylko nigdy nie byles w USA ale tez kompletnie nie orientujesz sie jak w latach 70 wygladalo tam zycie!

ocenił(a) film na 7
Sharif

K.. aż mi sie chce kląć, co do oceny filmu masz Sharif rację lecz już co do tego skąd wypłyneły gangi - że jakoby z usa to po prostu ręcę opadają. Nie odbierz osobiście tego, to nie atak na Ciebie tylko ogół który uczy się i wnioskuje z filmów holywoodu który wiadomo jak świat przedstawia. Gangi uliczne i inne niesnaski życia miejskiego ludziom były znane tysiące lat przed tym jak Kolumb w ogóle pomyślałm by odkryć amerykę. Naprawdę wyzbądźmy się tego spojrzenia na usa jako kolebkę wszystkiego aktualnie. Gdyby nie emigracja przed w trakcie i po II wojnie światowej z EUropy, USA nie było by tym czym jest teraz.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
BelzeBoobies

Oczywiście , że to wszystko fantastyka. Cały ten koloryt, wyimaginowane zachowanie, sceneria, pewien rodzaj świata alternatywnego. To wszystko zamierzenie reżysera.

Kiedyś takie filmy nazywano "Futurystycznym kiczem". Bardzo popularne w 70' i 80' latach. W zbliżonym klimacie Walter Hill nakręcił swój późniejszy film "Ulice w ogniu", choć więcej futurystyki jest w "Wojownikach".

Moim zdaniem film jest świetny, ale koniecznie trzeba mieć trochę sympatii dla tego specyficznego stylu. W żadnym razie nie można go traktować jako dokumentu obrazującego realia znane nam z życia.

de_Franco

Wybacz, ale Twoja inteligencje oceniam raczej jako niska, czy Ty uwazasz, ze to jak oni walcza, jak sa ubrani, jak sie poruszaja, jak mowia, to wynik, zlej rezyserii, zlego wykonania, zlego aktorstwa? Przykro mi, komentarza dluzszego chyba nie wymaga. :|

ocenił(a) film na 8
Cyphre

Dali ludziom wolność słowa :) . Nie mogę się doczekać aż ten film obejrze

ocenił(a) film na 10
BelzeBoobies

Jeżeli to jest kicz, w swojej konsekwencji nazwijmy tak samo "Sin City" i "Kill Billa".
Czepiacie sie ubiorów - oczywiście, że żadne gangi tak nie wyglądały w tamtych czasach. Mało prawdopodobne aby było ich też tak dużo. Film momentami wygląda na troche przerysowany, ale to też jest jego siła - wszystkie te stroje, niesamowita mowa Cyrrusa nadają filmowi potęzną dawkę tejemniczości. Nie wiem jak inni, ale atmosfera i klimat tego filmu są niesamowite. Ciemne ulice Nowego Jorku ,brudne, puste stacje metra i pociągi , które stanowią jedyny szlak jakim Wojownicy mogą wrócić do domu, stwarzają niesamowity mroczny i przerażający klimat, jeden z najbardziej unikalnych w swojej klasie. Film w całej swej tajemniczości jest znacznie nardziej realistyczny i mroczny niż np. "Sin City" i "Kill Bill".

BelzeBoobies

Dla Twojej wiadomości firma Rockstar - ta, która zrobiła grę "Manhunt", zrobiła też grę "The Warriors". Zgadnij na podstawie jakiego filmu?
A co do filmu - gdy oglądałem go jako dziecko, sprawił na mnie wrażenie strasznie mrocznego i pełnego przemocy. Gdy go oglądałem niedawno doszedłem do wniosku, że jednak bijatyki jest tam stosunkowo mało, ale "mroczna" kolorystyka pozostała. Mi się film podobał, choć oczywiście czasem bije od niego naiwnością, np. cała ta sytuacja z Mercy. Polecam zagranie w grę na podstawie filmu, by móc wczuć się w klimat - bez tego faktycznie może być trudno. W końcu film był nakręcony w 1979 roku. Aha - ścieżka dźwiękowa z filmu jest świetna, zwłaszcza kawałek "Nowhere to run". Zainteresowanym polecam stronę http://warriorsmovie.co.uk/extrascenes/

ocenił(a) film na 10
BelzeBoobies

Ten film jest wspaniały. Oglądałem go w wieku chłopięcym na kanale PRO 7 nie znając ni w ząb języka naszych zachodnich sąsiadów. W wieku już dojżalszym zobaczyłem go jeszcze raz i dalej mnie sie podobał. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Nowy Jork, metro, gangi... Walter Hill miał w swoim życiorysie upadki i wzloty, lecz ten film uważam za najlepszy w jego dorobku właśnie ze względu na klimacik. Czepianie się nie ścisłości i nie realnych zachowań jest chore drogi RASHdaMANie Jeśli oczekiwał byś od kina tylko i wyłącznie realności ponad wszystko i sytuacji życiowych, prawdopodobnych to polecam filmy w stylu: LOT xxx, Złodziejka Dzieci, Niesłusznie Oskarżony itp, itd.:). Film Hill'a miał być w swoim założeniu rozrywką i takim FILMEM był.

ocenił(a) film na 8
maruha_2

nieskomplikowana fabuła, nędzne pisane na kolanie dialogi, nierelane przerysowane stroje i niesamowity klimat. Uwielbiam ten film, czekam na remake ufam że nie w stylu naszych czarnych braci z bronxu.

ocenił(a) film na 8
BelzeBoobies

Kiedy pisałem ten temat, chyba nie byłem w pełni władz umysłowych, bo film, jak się później okazało, trafił na listę moich ulubionych:) Wszystkim pieniaczom, dziękuję za uwagę, ale i tak Was nie czytałem - hahah;P

użytkownik usunięty
BelzeBoobies

Uwielbiam ten film, ale śmieszy mnie scena, kiedy Wojowników gonią autobusem Asy Thornbulla i jeden z Warriors'ów mówi: "...brudne skiny...", a tam biali i czarni razem....he he. Nie przeszkadza mi to jednak dobrze się na tym filmie bawić.

ocenił(a) film na 8

Ten film jest tak kiczowaty, że aż trudno go nie pokochać ;)

Skini wywodzą się z kultury ska, rocksteady ... Byli nimi biali i czarni. Wtedy nazywano ich Rude Boys, więc to żadne zakłamanie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones