że demonizuje styl bycia Anglików a gloryfikuje Amerykanów i Francuzów (nie będę się nad tym rozwodzić chyba że ktoś poprosi).
Film ten zwala z nóg grą aktorską, każdy, powtarzam każdy od pana domu do służącego, wszyscy są świetni! Nie ma chyba nikogo kto by mnie tu zawiódł. Wszystkie postacie są niezwykle wyraziste i barwne.
Wspaniałe kostiumy i stylizacje, cudowne zdjęcia wiejskich pejzaży Anglii i niesamowity Flintham Hall!
Do tego dochodzi ten niesamowity angielski humor, gry słowne których nie powstydziła by się sama Jane Austen oraz doskonały montaż i idealnie dobrana muzyka które nadają bieg tej komedii.
Na koniec tango moich marzeń i zakończenie, które mnie zadowoliło choć go nie pochwalam :)