ten plakat jest okropny, odpychający... Aktorka, która gra główną rolę w rzeczywistości jest ładną dziewczyną, a na tym plakacie ma łapę, jakby koksowała codziennie na siłce.
Aż się boję pomyśleć, jaki będzie zwiastun, ale na szczęście Smarzu obroni się sam, bez pomocy dystrybutorów.
Aktorka to raczej wygląda na radzieckiego ciężarowca a nie delikatną polską dziewczynę z Wołynia.
A na plakat wystarczyło dać dużą piłę do cięcia drewna.
ona tam gra kobiete ze wsi a nie pinde z wybiegu . Do tego to lata 40- ste . Kto tam wtedy o wygląd dbał . Jak już to o to by było co do gara włożyć . Jak dla mnie mogli ją bardziej obmyc z tego make upu , no i kto wtedy sobie brwi regulował . Ale skoro nawet Jezus miał wyregulowane brwi i zęby jakby dopiero co wyszedl z gabinetu gdzie robiono mu implanty to wszystko można