Moje ulubione :

- Ile wypiłeś ?
- Tyle, żeby zapomnieć swoje urodziny.

*
(...)
- Co czytasz ?
- Nie muszę czytać. Żyję wibracjami często pozazmysłowymi.
- Porzucając pozazmysłowość..... co rozumiesz przez "wibracje" ?
- Jak wytłumaczyć poezję wibracji przez wulgarność słowa ?
- Nie wiem, spróbuj...
- Jestem artystką, nic, kurva, nie muszę tłumaczyć.
- Więc napiszę " żyje wibracjami , ale nie wie czym są"...
- Nie podoba mi się ten wywiad, wyczuwam konflikt....
- Jako wibracje ?
- Nie ! jako wrzód na dupie .

*

- Mmm, odgrzewany ryż jest lepszy od tego dopiero ugotowanego....
- Stare jest lepsze niż nowe...
- hm... Co robisz po południu, cherie ?
- Jak mawiała wielka De Blasi , wyprzedzając moje słowa....po południu robię dwie rzeczy : rosół i
seks.
- Dwie sprzeczne rzeczy...
- Też tak myślałam. A ona na to :
"nie, Dadina, nie są sprzeczne. To dwie gorące rzeczy !".

*

- To jest wdowa Bartoli . Viola Bartoli . Bartoli został zabity w niejasny sposób. Ma 50-metrowy
jacht Himmlera, nazisty. Wiesz co to znaczy "Viola" ?
- Co....?
- "Nie spieprzalna".
- Nie zrozumiałam.
- "Nie spieprzalna" to znaczy : jest bardzo "precyzyjna". Ogólnie takie osoby nie pieprzą spraw.

*

- Kim jesteś z zawodu ?
- Ja...? jestem bogata.
- Cudny zawód !