Mi się nie podobało, dzieciom się nie podobało, ale piosenka wszystkim.
chodzi Ci o,, immortals" fall out boy, zapewne. Jednak muszę przy okazji podkreślić, że mnie się film podobał, chociaż faktycznie nie jest dla dzieci.
Jak nie dla dzieci? Ciepło sentymentalne tony, aż za bardzo dziecięce i starsze czekające na akcję / humor rozczarowane były.
Mnie też humor rozczarował. Jedyny śmiech w tym filmie to "niewidzialna kanapka". W zwiastunach było więcej humoru.
Przecież nie musiało chodzić jednoznacznie o seks...Chociaż nie znajduję innego wytłumaczenia dla tych słów...Chciano się skupić głównie na refrenie.