Czy tylko ja miałem problem by zrozumieć okolo połowę dialogów? Ponad dwa razy głośniejsze jest stąpanie ludzi po ziemi czy pluski w wodzie niż dialogi pomiędzy bohaterami. To drugie jeszczemkzna wytłumaczyć, bo w trakcie takiej sytuacji pewnie trzeba by było przysłuchać się drugiej osobie, ale mamy produkt, którym jest film, i wymaga się by wypowiedzi były zrozumiałe. Film oglądałem na showmaxie, chciałem włączyć napisy, niestety były niedostępne. Osoba z która oglądałem również miała problem ze zrozumieniem tego co tam mówią. Najgorsze, ze to nie pierwszy polski film, w którym jest problem z udźwiękowieniem.