PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=432908}
7,3 52 475
ocen
7,3 10 1 52475
7,2 20
ocen krytyków
Wątpliwość
powrót do forum filmu Wątpliwość

Kiedy w filmie pokazana jest scena w kościele, gdzie ojciec Flynn mówi kazanie o "wątpliwościach", zadaje on 3 retoryczne pytania: "Nikt nie wie o mojej chorobie" (pokazana jest staruszka), "nikt nie wie, że właśnie straciłem ostatniego prawdziwego przyjaciela" (pokazany jest dorosły mężczyzna), "NIKT NIE WIE, ŻE ZROBIŁEM COŚ ZŁEGO" (KAMERA SKIEROWANA JEST NA POSTAĆ KSIĘDZA). Czy to nie jest jakiś znak od reżysera, że ojciec Flynn jednak BYŁ WINNY??!!

Wypowiedzcie się, co o tym sądzicie. Pozdrawiam.

Mateusz92

Hmmm masz chyba racje. Chociarz nie jestem do konca pewien. Raczej sie to
zgadza, ale mam WĄTPLIWOSC i chyba oto reżyserowi chodzi. Miec wątpliwosc.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
impaler1

dużo tam jest przenośni które należy wyłapać Np wtedy gdy siostry rozmawiały o podejrzanych czynach księdza inna wkroczyła z krzykiem że wreszcie bystra kotka upolowała mysz z którą nie mogły sobie poradzić.Siostra Aloysius powiedziała że to prawda.Ten pasożyt -upolowana mysz ,szczur to alegoria odnosząca się do księdza.

marcalina

Owszem, kobieta z kotem na ręku mówi: "There we go. She got him. takes a cat." To jest oczywiste, że siostra Aloysius ma poważny problem z uznawaniem wyższości kogoś, kogo nie lubi "bo tak i już!". Nie ma ludzi niewinnych: siostra James też jest winna -- swojej niebotycznej naiwności i łatwości, z jaką pozwala się innym kierować (i na siebie wpływać: popatrzmy, jaka się staje surowa po rozmowie z ojcem, któremu dała się przekonać; jakby czuła się winna wobec Aloysius, że dała się przekonać mężczyźnie), siostra Aloysius jest uparta, podejrzliwa i apodyktyczna, kieruje się przeczuciami, a nie rozumem i chce załatwić wszystko po swojemu, jakby nie miała nad sobą zwierzchników. Ojciec Flynn -- jego postać, co do tego nie mam wątpliwości, jest wyraźnie kreowana na osobą dwuznaczną: ta laleczka, która tańczy, jak jej magnes zagra..., te kwiatki w Biblii, które pokazuje naiwnej siostrze aby zyskać jej przychylność (taka romantyczka o czystym serduszku); a może po prostu nie umie i nie chce (ale czy tylko on -- scena trzech duchownych nieźle się bawiących przy stole) wyzbwać się doczesności i piękna życia na rzecz surowości i twardości "starej" wiary, jaką reprezentuje Aloysius? No i wreszcie te jego paznokcie, obleśne, czyż nie? ALE... CO Z TEGO? Ojciec ma spowiednika, nie robi nic złego w sensie: nie KRZYWDZI innych. To jest grząski teren wątpliwości, niejasności, względności zła, wielu twarzy dobra. Dla mnie ważnym tematem tego filmu jest szantaż -- podstawowy oręż tych, którzy są niepewni tego, co noszą w sercu.

ocenił(a) film na 8
ziew

Moim zdaniem ostatnia scena z księdzem,kiedy rozmawia z Aloysius ukazjuje jednak wine Księdza...chociaż może i nie do końca,tu już zależy wszystko od widza...
mnie zastanowił tylko motyw paznokci-o co z nimi chodziło?

ocenił(a) film na 7
grooshya

motyw długich zadbanych paznokci daje do myślenia.Ja odczytuje to jako skłonności homoseksualne.

ocenił(a) film na 8
marcalina

Ale co mają wspólnego skłonności seksualne ze skłonnościami homoseksualnymi? Bardziej mogłoby się kojarzyć z narkomanem(ponoć zostawiają sobie dłuższy paznokieć u małego palca do działek)...
Trzeba też zważyć na to,że było zaznaczone,że zawsze czyste ma te paznokcie-długie , ale czyste....ciekawe.;/

ocenił(a) film na 8
grooshya

*skłonności seksualne z długimi paznokciami;D

grooshya

jak dla mnie motyw długich paznokci jest oczywisty. Ksiadz pokazuje i zaznacza ze nie ma brudu za paznokciami, czyli ze nie ma nic na sumieniu...czy jest to prawda to juz jest pozostawione naszej ocenie.Macie wątpliwości?, bo jak tak...

ocenił(a) film na 8
nela_4

To, że ksiądz odszedł z parafii, nie musi oznaczać, że był winny. Może po prostu wiedział, że pierze i tak jest już rozsypane i siostra A. nie przerwie kampanii przeciwko niemu? Może nie chciał, żeby wyszła na jaw prawda o skłonnościach homoseksualnych Donalda? Siostra A. na pewno nie zawahałaby się poruszyć tej kwestii. Przecież była zdolna do wszystkiego, żeby tylko dowieść, jaka to jest przenikliwa i w ogóle. A wtedy Donald miałby naprawdę "przechlapane". W każdym razie po dwukrotnym obejrzeniu filmu skłaniam się ku niewinności Flynna. Sądzę, że całe jego zachowanie było powodowane współczuciem dla Donalda, który wyraźnie się w księdzu podkochiwał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones