Serial w postaci filmu... beznadzieja kompletna... nie podobało mi się w ogóle... nudne, słabo nakręcone... film tylko dla fanów Veronica Mars...
dokładnie, serialu nie oglądałam, ale wyjątkowo nudny, przewidywalny, typowo telewizyjny film, nic ciekawego :/ po opiniach spodziewałam się czegoś lepszego...
Ci którzy nie oglądali serialu i nie pokochali Veronici nie docenią tego, że się pojawiła :) end of story.
Ja oglądałem serial (z tego co pamiętam, to sezony 1 i 2 były najlepsze [ ale reszta też całkiem fajna] ), natomiast film uważam za badziewny.
Prawdą jest, że film nie był najwyższych lotów, może i był przewidywalny, albo nawet badziewny. Mógłby być jednym z odcinków i tak go traktuję. Jak pożegnalny odcinek z Veronica w akcji :) miło było ją znów zobaczyć w tej roli i popatrzeć jak rozwiązuje zagadkę kryminalną :) nie ma się co zachwycać, ale dobrze popatrzeć :)
Dokładnie - można obejrzeć z sentymentem. Serialu już zbytnio nie pamiętam i chyba też dla takich widzów jak jak wprowadzono taką miejscami łopatologiczną narrację. Ale to w końcu tyle lat minęło. Jednak fajnie, że projekt udało się zrealizować - to taka ciekawostka sama w sobie.