PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1181}
7,5 18 tys. ocen
7,5 10 1 18271
7,8 31 krytyków
Ucieczka z kina "Wolność"
powrót do forum filmu Ucieczka z kina "Wolność"

nie powiem, film bardzo fajny, ale zbyt wiele w nim dla mnei pytan

ostatnia scena - zasłonięcie okna - jak to traktować?
czemu corka nie przyszła - miało to jakieś znaczenie? w filmie nic nei powinno być bez postawne

czym był ten dach?

swoja droga - piekne wykorzystanie filmu woodego allena !

ocenił(a) film na 10
vasil_zajcev

ja to traktuje tak:
zasłonięcie okna można by potraktować w miarę dosłownie- jako koniec-na zasadzie zsunięcia kurtyny,
dach można by traktować jako coś wzniosłego- takie miejsce gdzie znajdują się wszystkie postacie wycięte, wyrzucone czy też spalone, ciekawe jest w jaki sposób główny bohater odchodzi z tego miejsca- on po prostu sam spada ze schodów(być może ciężar jego sumienia zwala go z tego dachu)
tak jak i ty też zastanawiam się o co chodzi z tą córką.

chaszmal

hmm.. niby tak - z tym dachem - ale jednak jest inna kwestia - czemu powiedzial - zawsze tu chciałem przyjść.

ocenił(a) film na 10
vasil_zajcev

hmmm...dobrze, że to przypomniałeś-bo nie pamiętałem tego. Może tak to sobie wyobrażał, że te postacie tam właśnie się znajdują? Coś na zasadzie marzenia?

ocenił(a) film na 10
vasil_zajcev

Widzę, że też byłeś na Nocy w Multikinie:)

chaszmal

tak, tak, bo pewne rzeczy ciezko wyłapac, a maratony pozwalja na to.

z 2-3 razy bylo to, ze patrzył na dach i fruwały plakaty - może te plakaty to byli Ci ludzie? sam nie wiem, jak to mozna odnieść bezpośrednio do calego filmu

ocenił(a) film na 8
vasil_zajcev

Według mnie główny bohater staje przed Sądem Ostatecznym i rozlicza się ze swojego dotychczasowego życia (łacińska pieśń, którą śpiewają bohaterowie porusza właśnie motyw Sądu Ostatecznego). Scena na dachu jest symbolem owego rozliczenia - rozmowa z aktorem, którego cenzor wyrzucił z filmu. Sprawa z córką to kolejna porażka głównego bohatera, z którą musi się uporać.
Dodatkowo scenę na dachu można odnieść do utworu Bułhakowa - Mistrz i Małgorzata.
To jest oczywiście jedynie subiektywna ocena. Zgadzam się z tym, że film jest wieloaspektowy. Oprócz kwestii politycznej, pojawia się wielowymiarowa fabuła. Marczewski zachwycił mnie swoją intertekstualnością oraz aktualnym charakterem kina.
Możemy jedynie żałować, że nie możemy już oglądać nowych filmów jego reżyserii.

lulamae23

Zwariuję, jakie to jest odniesienie do MiMa z tym dachem? Szpital psychiatryczny jak już... ale to i tak naciągane. Nie kwestionuję tylko pytam bo czytałem a wyłapać nie mogę.

ocenił(a) film na 8
vasil_zajcev

Jestem w stanie przychylić się do oceny, że metafora dachu pod koniec filmu jest dla bohatera czymś na kształt sądu ostatecznego. Dach symbolizuje czyściec gdzie jego doszła trafiła po śmierci(w końcu z tego wiadomo kopia filmu została spalona) jednak bohater miał zbyt mocno obciążone sumienie i musiał upaść(tutaj schody). W tym momencie zaczyna się jego tułaczka, najpewniej już w świece bez cenzury(inna pogoda świadcząca lepsze czasy) i symboliczne zasłony? które mówią, że nie ma już dla niego miejsca na świecie.

Co do córki nie przywiązywał bym większej uwagi, zapewne ma ona jakieś znaczenie ale nie potrafię jej przyporządkować do roli Gajosa

PS: To jest tylko moja subiektywna ocena, nie każdy może się z nią zgadzać:)

Sherllock

postać córki mogła być tylko po to by pokazać przemianę bohatera. W pierwszej scenie gdy się pojawia, wiadomo jak ją traktuje, natomiast później, gdy biegnie do akademika pokazuje że nagle się zmienił. I..chyba tyle jeśli chodzi o postać jego córki.

Scena z zasłonami. Pierwsze co mi wpadło do głowy, jeszcze oglądając film, to fakt... że on, cenzor ocenzurował swoje życie <?>, oraz ... co może zabrzmi absurdalnie - ocenzurował nam - widzom - film, czyli w innym wymiarze, zerwał z dotychczasowym życiem urzędnika i zaczął żyć jak człowiek. Żeby to osiągnąć, musiał przejść przez czyściec, o czym wspominacie w postach wyżej, na co wskazywała scena na dachu.

Zastanawiają mnie też nawiązania literackie, zdążyłem wyłapać "Zbrodnie i karę", "Fausta" oraz "Mistrza i Małgorzatę". Wiem że jest ich znacznie więcej, ale po pierwszym obejrzeniu ciężko to wszystko ogarnąć.

ocenił(a) film na 7
PanStanislaw

Metafory użyte w tym filmie mogą być rożnie odbierane.Ja osobiście scenę na dachu interpretuje jako Sąd Ostateczny. Upadek cenzora ze schodów świadczyć może o upadku cenzury, a zasłonięcie zasłon jako zamknięcie (koniec) pewnej epoki.Każdy będzie interpretował to na swój sposób.