Nie wymusza na odbiorcy większego wkładu intelektualnego. Miejscami trochę nudnawa, lecz i na to można przymknąć oko. Lecz oby te oko za długo nie przymykać, bo można przegapić pewne szczegóły, które cieszą oko, jak np. piękny zielony lasek, czy walory fizyczne Halinki. Komedia średnia, nie pośmiałem na niej za dużo. Ot, fajna scena, kiedy lektor tłumaczył film, typu męskie kino, lecące na Polsacie po 23.00 zbyt przyzwoicie, czy to jak drogówka łapała piratów. Morału w filmie nie zauważyłem. Polecam go, gdyż jest to sympatyczna, nietrudna produkcja....