Bardzo spodobało mi się to, w jaki sposób reżyser zbliżył się do rodziny. Wchodząc między nich z kamerą udało mu się uchwycić relacje panujące między jej członkami, ich zachowania, odczucia, emocje jakie wyzwalane są przez innych domowników. Sposób zobrazowania sytuacji, które mogą przecież przytrafić się każdemu z nas, choć nie muszą być aż tak wielkie w swojej skali. Dzieło daje do myślenia i pozwala na chwilę zatrzymać się w pędzie naszej codziennej rutyny.