Świetny dramat historyczny, według mnie wzorowo zrealizowany. Dziwię się, że niektórzy piszą, iż film jest nudny, ale o gustach się nie dyskutuje. Widocznie brakowało strzelanin, wybuchów, itp...Interesując się chociaż pobieżnie historią XXw. każdy wie jak ważną kwestią dla losów całego świata był Kryzys kubański i jak...

Ponieważ od kilku lat interesuje się zimnowojenną rywalizacją między USA a ZSRR, film Trzynaście dni obejrzałem ze zdwojoną ciekawością. Nie zawiodłem się. Ta ekranizacja świetnie odzwierciedla kulisy działań amerykańskiej administracji w czasie pamiętnych październikowych dni 1962 roku kiedy świat stanął w obliczu...

Ten film to majstersztyk. Mimo iż odpoczątku wiedziałem jak się skończy, a raczej jak się nie skończy to oglądając ani przez chwilę się nie nudziłem, a film nie tracił napięcia. Donaldsonowi udało się wycisnąć z tego tematu praktycznie tylko na dokument wszystko,a nawet więcej składników potrzebnych do zrobienia...

Kryzys kubański z lat sześćdziesiątych od kuchni. Kuchni amerykańskiej. Dosyć dokładna próba fabularnego odtworzenia ówczesnych wydarzeń w Białym Domu. Po raz kolejny jak na dłoni widać, że wysokie szczeble władzy to nie jeden prezydent, a kilkunastu doradców, generałów, dyrektorów, szpiegów i podpowiadaczy. Do tego...

Film ogląda się ciekawie ale jest bardzo ogólny i właściwie uważam że wypacza wydarzenia.
Kennedy wiedział że Chruszczow blefuje i że ZSRR nie jest gotowe do konfrontacji z USA. Wiedział
też że USA wygra ewentualne starcie. Wiedział też że Chruszczow wie że ZSRR nie ma szans z
USA. Wszystko to zawdzięczał...

Rewelacyjne zdjęcia A. Bartkowiaka. Film posiada dobry scenariusz i niezłą realizację. Polecam wszystkim b.m.

W mojej nic nie znaczącej ocenie całkiem niezgorszy polityczny dramat. Blichtr, pompatyczność i przesadne melodramatyczne amerykańskie made in USA kino.
Mimo wszystko daje rade. KevinC. też daje rade. Wszyscy dają radę. Solidny solidniak chyba nieco zapomniany.

P.S. Film z drugiej strony też bym chętnie obejrzał.

Hej ktoś mógły podać tytuły podobnych filmów, w których akcja koncentruje sie wokół tematów kryzysów nuklearnych, coś w stylu "suma wszystkich strachów" etc, strasznie lubie ten temat

pozdrawiam

Film Donaldsona to rekonstrukcja wydarzeń, jakie rozegrały się na przestrzeni tytułowych trzynastu dni w październiku 1963 roku, w trakcie tak zwanego kryzysu kubańskiego. Rozwój wypadków obserwujemy z punktu widzenia Kennetha O'Donnella, doradcy prezydenta Kennedy'ego, w którego wciela się Kevin Costner. Pomimo, że...

Czy domyśla się ktoś motywacji stojących za pojawieniem się czarno-białych scen w początkowej fazie filmu?
Np. Gdy doradcy wychodzą na powietrze, na fajeczkę.

Wydaję mi się, że wtedy widzimy sytuację z pozycji O'Donnella [Kevin Costner], jak [nad]interpretuje słowa swoich kolegów.
Co sądzicie ?

W tej rozgrywce USA dostały mata i wycofały rakiety z Turcji.

dla nie miłosników gatunku.

Jakoś nie zbyt lubię politykę i bałem się film będzie przegadany .i jak czytałem komentarze że
właśnie film bazuje na dialogach .wahałem się co to filmu .Ale jak sobie przypominam zawsze
chciałem zobaczyć ten film tylko jego tematyka realizacja trochę odstraszała .Jednak nie słusznie bo
Trzynaście dni ogląda się...

Jak blisko było piekło wojny nuklearnej. Ludzie nie zdawali sobie sprawy. Film trzymający w napięciu jak doskonały thriller. Niełatwo być przezydentem kraju prowadzącego politykę globalną, oj niełatwo.

Na tyle co swego czasu czytałem w paru publikacjach o kryzysie kubańskim to film wygląda na bardzo wierną rekonstrukcję zdrazeń z punktu widzenia administracji JFK-ia. W dodatku bardzo ciekawie opowiedziana i aktorzy w ogromnej większości nie budzą żadnych zastrzeżeń.

Podsumowując - polecam każdemu zainteresowanemu...

(bo historii się nie zmieni) i z tego robi się film trzymający w napięciu od początku do końca - - to ja za to daję 9/10.

Kupiłam ten film wczoraj w media markcie i nie żałuję. Interesuję się polityką USA i film obejrzałam z ciekawością. No i znakomita rola Kevina Costnera. Polecam każdemu :]

... lubię filmy o tej tematyce, 10 ode mnie :-)

dlatego zaciekawił, ale nie sądzę, że mógł sprawić żeby osoba raczej negatywnie nastawiona do historii nagle ją pokochała. Szału nie robił a chyba o to chodzi żeby zainteresować innych danym tematem