jako fanka motocykli muszę przyznać, że film mi się podobał, oglądałam go po włosku i mimo, że mój włoski jest taki średniawy to zrozumiałam ogólny sens:) Tak sobie pomyślałam, że wszystko to dosyć tandetne ale mimo wszystko popłakałam się na koniec...akotrzy bardzo dobrze zagrali i własnie przymierzam się do Ho voglia di te...