PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=670682}

Transcendencja

Transcendence
6,5 116 284
oceny
6,5 10 1 116284
4,0 13
ocen krytyków
Transcendencja
powrót do forum filmu Transcendencja

...na podstawie Stephena Kinga - oczywiście filmik nakręcony na dużo większą skalę i z większym
rozmachem - generalnie dobrze się ogląda, miło jak zawsze popatrzeć na Deppa i Freemana...

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

Pomysł trochę zerznięty ze stareńkiej 'Burzy mózgów' z Christopherem Walkenem itp.
Kazus Matrixa - jak zaczniesz grzebać, to okaże się że prototyp istniał za Adama i Ewy ;)

ocenił(a) film na 7
TangoAndWaltz

Nie zaczynałem grzebać - po prostu Kosiarza oglądałem wieki temu w kinie, jak również czytałem Kinga - skojarzenia nasunęły mi się dość spontanicznie, więc je przelałem "na papier", a raczej na serwer filmwebu...
P.S. filmu Burza mózgów nie miałem przyjemności oglądać.

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

A ja nie widziałam Kosiarza, tośmy się wymienili skojarzeniem.

ocenił(a) film na 7
TangoAndWaltz

Ja Cię kręcę - ale żeby Van Helsig, czy Trascendencja na 10/10 - czytaj ARCYDZIEŁO ????? z całym szacunkiem - ale na tyle to ja oceniłem może kilka, może kilkanaście filmów (które mam na półce i do których prawie co rok wracam) w całym moim 43 letnim życiu...

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

Wiem, że to wygląda na bezkrytyczność, ale 1mo: oglądam głównie filmy wybierane samodzielnie, a 2do: nie lubię ciąć za perukę aktora.
Oba wspomniane filmy przypasowały mi tematycznie. Ale 'Spalić Hollywood' ze Stallone'em nawet ja nie robię na 10 ;)

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

W 'Van Helsingu' miałam okazję odkurzyć swoje kursy literatury gotyckiej, a 'Transcendencja'... no cóż... mówi ci coś takiego, jak porażenie mózgowe? Był R 2 D 2, a ja jestem R 05 N 10.

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

Pozwala na ciut dystansu do siebie.

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

Johnny wychodzi z (30-tki +) w dobrej formie. Nawet, jak go tam przerobili na umrzyka, był przystojny. Nadal.
Nie wiem, czy to jakiś cięty nos, czy urok osobisty, ale działa.

ocenił(a) film na 7
TangoAndWaltz

Cóż - ja od lat filmy pochłaniam i kolekcjonuję w ogromnych ilościach, więc mam tzw. skalę porównawczą - dawniej kolekcjonowałem VHS-y, od paru dobrych lat DVD i blu raye (na nich dubluję głównie filmy oceniane powyżej 8/10) - kiedyś byłem częstym gościem w kinie, odkąd jednak mam syna, wypad do kina to swięto dwa razy do roku (z wyjątkiem filmów na które mogę się wybrać z synem) - obecnie stosuję tzw. przesiew - pochłaniam dziesiątkami piraty z giłedy RTV na laptopie - to co ocenię w okolicach 8/10 i wzwyż - zakup oryginału na BD lub DVD (w zależności od gatunku) i wspólny seans z żoną na zestawie kina domowego...

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

Z racji rodzinnego fachu miałam przez pewien czas kino za darmo, ale dopiero kilka lat temu zaczęłam naprawdę zastanawiać się, po co oglądam. Moje standardy niekoniecznie muszą pokrywać się ze standardami mojej mamy (i raczej się nie pokrywają) albo twoimi, ale mamy różne doświadczenia.
Czasem to, co powinno zadziałać, nie działa w ogóle; a film nieco śmieszny i tandetny da tę iskrę po grzbiecie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones