Takich tytułów found footage jest dużo - Apollo 18, VHS, VHS 2, Łowcy Trolli czy wiele, wiele innych. W tej produkcji chodziło właśnie o to twórcom, że pokazali co wg nich mogło mieć tam miejsce (oczywiście 3/4 filmu jest niezłe, trzyma w napięciu, ale końcówką spaprali trochę sprawę). Odnośnie wydarzeń na tej przełęczy powstało wiele hipotez. Dokładnie trudno określić co tam się wydarzyło. Jeśli ktoś chce się więcej dowiedzieć to ciekawa dyskusja na ten temat była prowadzona na stronie paranormalne.pl - http://www.paranormalne.pl/topic/20239-przerazajacy-nierozwiazany-i-niepokojacy- incydent-w-gorach-ural/

Tu się z Tobą nie zgadzam, bo np. "Łowy trolli" to ekranizacja komiksu, a więc z prawdopodobieństwem nie ma absolutnie nic wspólnego- choć zrobiony na paradokument, a "Apollo 18" to typowy film s-f, gdzie wizja innych form życia w Kosmosie- tutaj: na Księżycu; stąd zaprzestanie wypraw na naszego satelitę- jest powielona w setkach produkcji! Mnie chodziło o typową produkcję paradokumentalną, jak wspomniane przeze mnie tytuły, gdzie niemal odczuwa się "tę" prawdę!
Ekranizacja komiksów czy powieści s-f nie mieści się w tej kategorii.
A już "Paranormal activity" zupełnie odbiega przecież od pokazanego przeze mnie schematu, gdyż jest typowym horrorem. To tak, jaby chciał w ten gatunek włączyć "Koszmar z ulicy Wiązów" czy "Piątek 13-ego". To do koleżanki poniżej.
Tak więc dyskusji, do której zapraszam, ciąg dalszy.
Chętnie wysłucham Waszego zdania na ten temat.

To doszło do nieporozumienia, bo w twoim pierwszym poście nie wspominasz o tym, że musi to być prawdopodobna historia - ja skupiłem się na technice kręcenia a nie na realności danej historii. Do tego "Apollo 18" to nie jest typowy film SF - może fabularnie, ale nie technicznie (tutaj podobieństwo do filmu "Europa Report" ). To, ze ktoś używa takiej techniki nie oznacza, ze chce pokazać jakieś prawdziwe wydarzenia. Wiele produkcji takim sposobem zostało nakręconych dużo taniej, w ciekawszej, bardziej realistycznej formie. Dlaczego zdecydowana większość takich filmów to horrory? Gdyby były kręcone standardowo to z pewnością nie robiły dużego wrażenia. Z tym, że nie każdej produkcji wychodzi to na dobre.
I jakby popatrzeć na wysyp tych filmów to raczej się to zaczęło w 2006 roku. Paranormal Activity był jednym z tych filmów, ale nie spopularyzował tego (rok po premierze jakoś niewiele produkcji tego typu powstało).
Z takich paradokumentów prawdopodobnych to przychodzi mi na myśl "Megan is Missing".

"Blair witch project" powstało już 15 lat temu, więc to raczej nie nowa już moda ;)

Po sukcesie "Blair Witch Project" dziwnym trafem nie nastapil wysyp tego typu filmow(nie licze paranormal) a dopiero od 2004/2005 roku zaczeto krecic takie dziela.

wysyp takich fimów zaczął się od 1wszej części paranormal activity

Napisałem ze nie biorę pod uwagę Paranormal który jest kręcony "troszkę" w innym stylu...

o pardon, nie zauważyłem.
Jak dla mnie to taki sam styl. Jedyna różnica to że PA jest bardziej statyczny.

kręcą bardzo dużo takich filmów,zazwyczaj są to filmy "grozy". Jednak z tym filmem się nie zgodzę, bo Incydent na przełęczy Diatłowa miał miejsce rzeczywiście, ale do dziś nie wiadomo co tam się stało...warto otym poczytać, bardzo interesujące

Jak mógłbyś podać jakiś link do strony, chętnie ją chyba wszyscy przejrzymy.
Podobno w filmie "Tunel" także ukazano prawdziwe wydarzenia. Jeśli tak, to zastanawia mnie, co to były za potwory, mutanty czy może stwory z innej planety albo nieudane medyczno- wojskowe eksperymenty?! Podobne "coś" było również w "Przełęczy...". I tu powstaje pytanie: czy obecna medycyna może i potrafi stworzyć takie osobniki? Tu się nie wypowiem, bo po prostu nie wiem, ale może ktoś związany z medycyną- bo tylko taka osoba może mieć jakieś, choćby ogólne, pojęcie- przybliżyłby nam wszystkim swoją opinię i wiedzę na ten temat.
Swoją drogą, to ciekawe, co się ukrywa przed oczami świata!

standardowo można zajrzeć do wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tragedia_na_Przełęczy_Diatłowa i tam są zamieszczone główne informacje. Dokładniejszy opis jest np tutaj http://infra.org.pl/historia-/zagadki-dziejow/640-tragiczny-final-wyprawy-na-ura l-50-lat-po- i tutaj http://infra.org.pl/historia-/zagadki-dziejow/912-ucieczka-z-gory-umarych

Film mnie nie zawiódł, ładne wstawki z oryginalnej ekspedycji, tylko na końcu poniosła ostro fantazja twórców:P ja jestem raczej za racjonalnym wyjaśnieniem, a przynajmniej bardziej racjonalnym niż to pokazane w filmie.
Film mi się podobał do czasu aż zmienił się w fantasy:D (żeby nie było spoilera) ale nawet ten wątek został ładnie wpleciony

Najbardziej racjonalne dla mnie wyjaśnienie filmów opartych o prawdziwe wydarzenia- mówimy o powyzszych tytułach z tej racji, gdyz je obejrzałam i to też sugerują- jest takie, że pozostawiono w tych mrocznych korytarzach jakoś, kiedyś, zapomniano, zrobiono to specjalnie, choćby robotników, by zobaczyć, co z tego wyniknie. Człowiek w obliczu śmierci głodowej, w samotności, w ciemności, strachu i własnych iluzjach zrobi wszystko, by przeżyć! Trochę jednak te stwory nie pasują do tej koncepcji. Może więc jakieś eksperymenty?! To jest tylko i wyłącznie moje zdanie.
Jednakże, po przeczytaniu wskazanych przez Ciebie opisów tej historii- mówimy o "Przełęczy...", bo o reszcie trudno cokolwiek powiedzieć, choć o "Tunelu" jest coś w necie- mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Od lawiny po "obcych" skończywszy. Tym samym tajemnice pozostają nadal niewyjaśnione!

Jedna z logiczniejszych teorii był by Yeti który doprowadził do śmierci tych osób.W środowisku krypto-zoologicznym jest coraz więcej dowodów na istnienie tych stworzeń.Nawet w prawdziwej wyprawie w jakimś dzienniku który prowadziła grupa Dyatlova jest kilka zdań o tych istotach.Podobno te istoty potrafią się nagle pojawiać jak i znikać.Innym dobrym rozwiązaniem byłaby teoria o eksperymentach armii nad jakaś super nowoczesna bronią itp.Nawet Ufo by lepiej pasowało a niżeli potworki żywo ściągnięte z "Jestem legenda".Pisalem już wcześniej ze film dobry ale ostatnie 20-25 minut niszczy cale to budujące się napięcie.

możesz zarzucić coś na temat tego tunelu? (oglądałem film)

Zarzucić czyli co?
Chodzi Ci o to, że jest o tym w necie? Nie pamiętam strony, ale: "Nie ma w gógle- nie ma wógle"! Poza tym to były raczej angielskie strony; polskich chyba nie znalazłam, ale od czego są wyszukiwarki? Zresztą było to dawno temu, gdy szukałam coś na ten temat.