PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=816982}

To my

Us
6,4 58 280
ocen
6,4 10 1 58280
7,1 47
ocen krytyków
To my
powrót do forum filmu To my

Walka

ocenił(a) film na 7

Scena walki pomiędzy jedną i drugą Lupitą jak dla mnie przejdzie do historii. Zgranie z muzyką i cała ta niepokojąca atmosfera, dla mnie mistrzostwo. Oscar dla Lupity.

ocenił(a) film na 8
kosmokostka

O tak! Ta scena jest świetna. Pełna napięcia kombinacja tańca i walki.

kosmokostka

Nie widziałem bardziej żałosnej sceny walki. Oscar za tą scenę? Kpina.

ocenił(a) film na 7
nikosdemos

Wg mnie cała kreacja Lupity nadaje się przynajmniej na nominację, jakoś nigdy nie przemawiała do mnie aktorsko, zawsze uważałam że Oscar za zniewolonego jej się nie należał itp. ale tutaj jak dla mnie była cudowna. A o tej scenie myślę do tej pory, była jedną z najlepszych w całym filmie.

ocenił(a) film na 8
kosmokostka

owszem nienajgorsza, jednak koncowka wymiata :)

nikosdemos

Potwierdzam, żenada. Dp tego luniz na instrumentach w tle. Słabe to to, ja zacząłem się śmiać, zero zaskoczenia czy emocji towarzyszących oglądaniu horroru.

ocenił(a) film na 8
kosmokostka

Scena wspaniała. Przypomina podobną z końcówki "Anihilacji". Sam mam problem która lepsza, ale chyba postawię na tę z 'Us".

ocenił(a) film na 8
kosmokostka

Muzyka w tej scenie to zagrana w wolnym tempie i przy uzyciu instrumentow smyczkowych melodia z utworu Luniz - "I got 5 on it", tego samego ktory rodzinka spiewala w samochodzie jadac na plaze.
I tak sie zastanawiam, czy uzycie tego utworu kilka razy bylo przypadkiem, czy w tekscie nie ma jakis wskazowek do interpretacji.

ocenił(a) film na 7
1ceber1

Uderzające jest jeszcze jak w tej wersji melodia nie ma swojego rytmu. Rytm cały czas się zmienia, przyspiesza, spowalnia. Może to jakoś wiąże się z filmowymi klonami, którzy niby robią to samo co ludzie na powierzchni, a jednak nie do końca są to te same czynności, albo z jakąś dualnością i zerwaniem z dotychczasowym porządkiem.

ocenił(a) film na 6
kosmokostka

Jakie to było głupie, że ci ludzie pod ziemią robią to samo co ci na powierzchni... Wtedy cały film się dla mnie rozpadł, a szkoda, bo do tego momentu był naprawdę sensowny.

Shyne

Podziemny świat klonów jest sensowny, ale podziemny świat klonów robiących to samo co my - już nie jest. A poza tym wszyscy zdrowi?

ocenił(a) film na 6
Varshewer

Tak, bo podziemny świat klonów opiera się na pewnej teorii spiskowej, więc to było ciekawe i ładne nawiązanie do niej, natomiast to, że klony robią dokładnie to co ludzie na górze, nie ma żadnego sensu. Wiem jednak, że na to wszystko nie można patrzeć dosłownie, bo dojdzie się do niewygodnych pytań, na przykład dlaczego dziewczynka spotkana w pokoju z lustrami jest dokładnie tak samo ubrana jak ta, która tam weszła? Skąd ma te ubrania? Szyją je tam na dole? Nawet spinki we włosach ma takie same. Na wszystko więc trzeba patrzeć jedynie jak na pewnego rodzaju symbole.

ocenił(a) film na 7
Shyne

Ale przecież wyraźnie zaznaczone było, że ciało można sklonować, ale duszy nie i się dzieli, dlatego klony odwzorowywały ruchy swoich pierwowzorów mimowolnie.
A co do ciuchów to nie była ubrana tak samo, a podobnie i to też jest wyraźnie zaznaczone. Skąd brali ciuchy? A no pewnie stąd co wszystko. Jacyś naukowcy się przecież nimi zajmowali do czasu.

ocenił(a) film na 7
gaclav3

"A co do ciuchów to nie była ubrana tak samo, a podobnie i to też jest wyraźnie zaznaczone." Gdzie było to zaznaczone? Główna bohaterka opowiadała, że spotkała dziewczynkę idealnie tak samo wyglądającą jak ona - tak samo ubrana, uczesana. Dlatego też, jeśli dobrze to zrozumiałam, dziewczynka mogła zająć miejsce głównej bohaterki i nikt się nie zorientował.

ocenił(a) film na 7
MeMarie

Miała ubrania podobne, wyraźnie operator pokazał to w kilku zbliżeniach. Koszulka z klipu thriller miała nabazgrane tylko kształty oryginalnego nadruku. Jest też wyraźna scena, jak sklonowana dziewczynka rozbiera młodą Adelaide i zakłada jej ciuchy.

ocenił(a) film na 5
Shyne

Nie dosyć że jest tak samo ubrana to jest scena, w której dziewczynka się za nią przebiera, na dole. Film ma masę baboli jest średni, a do tego od drugiej sceny znamy zakończenie. Bez sensu.

ocenił(a) film na 7
detros

Dlaczego od drugiej sceny znamy zakończenie? Co w niej takiego było?

ocenił(a) film na 8
Shyne

Jak dla mnie to opowieść o mrocznej stronie duszy. Oczywiście pomysł, że pod ziemią w tunelach trzyma się klony jest nieco poroniony, dlatego bardziej będę to rozpatrywał w kategoriach tego, że każdy posiada jakieś swoje ciemne alter ego

ocenił(a) film na 7
Shyne

tak dokładnie ,to wszystko wyszło takie nie jakie z duża ilością pytań i jeszcze na sam koniec to gdy już odjeżdżali a ona kierował te jej wspomnienia takie nie logiczne i sprzeczne

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
kosmokostka

Jedna z lepiej zainscenizowanych scen jakie ostatnio widziałem.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 2
kosmokostka

Wnioskuję o Oscara dla Lupity za to, że jest czarna!

ocenił(a) film na 7
mippek

XDDDDDD

ocenił(a) film na 9
kosmokostka

Fajny film, le 50 procent zerżnięte z Twin peaks

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones