to samo mnie zastanawia
No, ale pomimo tego, ze przyszłość w T2 została zmieniona, (co powinno spowodować swojego rodzaju paradoks, bo jeżeli maszyny nigdy nie powstaną to i nasz Arnold nie powinien się pojawić w przeszłości, żeby uniemożliwić ich powstanie) twórcy T3 na pewno wymyślili cos, co będzie się nam starało wyjaśnić powrót cyborga. Jeśli chce się nakręcić kolejna cześć dobrze sprzedającej się produkcji to zawsze da się wymyśleć cos głupiego, dzięki czemu będzie można serie kontynuować (patrz np. Alien 4 - klonowanie Riplay)

Mimo to czekam na premierę T3, bo lubię ten film i jeśli nawet będzie ubogi pod katem fabuły to popatrzę sobie na efekty specjalne, których na pewno nie zabraknie :)

...
Zgadzam się z tobą Nero, druga część definitywnie zakończyła wszystkie wątki tej opowieści więc fabuła trójki to będzie jedna wielka porażka ! Problem polega jednak na tym że zwykła ludzka ciekawość bedzie przyciągać do kin.

Beka!!!
No ja nie moge z ludzi, ktorzy na dlugo przed premiera filmu wykazuja wrecz profetyczne zdolnosci: "ten film bedzie absolutna porazka", "ten moze byc", albo "ten film bedzie zajebisty, mowie wam". Wez ty czlowieku sie lepiej 5 razy zastanow co piszesz, bo az zal sie robi, gdy takie glupoty sie czyta.

Pozdrawiam

Moze tak...
Jesli mnie pamiec nie myli, to Sara nie zniszczyla do konca kompa u tego czarnego naukowca - moze jednak cos z niego wyciagneli jacys fizole w okularach i bialych kitlach, i robota poszla dalej?:) A tak na serio, to napewno wymysla jakis kruczek zeby wskrzesic ta niesmiertelna serie - w koncu idzie tu o NAPRAWDE duze pieniadze.

Pozdrawiam

nie tak
coś ci się pochrzaniło, w T2 została zmieniona teraźniejszość, więc zapewne z przyszłości znowu wysłali jakieś cyborgi, nie?