Bzdura goni bzdurę. Tak debilnego i nie spójnego filmu nt zabawy czasem w życiu nie widziałem. Jest bardzo dużo niespójności w tym czymś.
Poczytałem wcześniejsze wasze komentarze i jedno mi do głowy przyszło. Rozpisujecie się o Nolanie tak jak kiedyś ludzie o Davidzie Lynch'u kiedy był na fali. Nigdy się nie bałem powiedzieć że Lynch ma tylko 2-3 filmy dobre a reszta to psychologiczna papka. A potwierdził to sam Lynch zapytany przez Torbicką w wywiadzie : O czym są Pana filmy? Na co Lynch : Nie mam pojęcia. ha ha ha. To samo jest z filmem TeneT, to jest pseudo fizyczna papka. No chyba że się oglądało to pod wpływem - CHT ;) Może się kiedyś skuszę. Mam zasadę nie wystawiania negatywnych ocen od jakiegoś czasu. Ale Panie Nolan, Dunkierka była na poziomie 1, a za ten - 1.