10/10 Mój ulubiony film z Malkovitchem:) Polecam What the f*** is this? F*** you Peck, you f****** mormon.. kocham ten film, te teksty i fajne morderstwo w szafie:) fajna scena z Pitem i Clooneyem. Cały film rewelacyjny, specyficzny - jak cały Malkovich:) Arcydzieło! Polecam
Nie rozumiem czemu ma tylko 6,5 bo jest naprawdę świetny uśmiałem się jak nigdy:D
A ja rozumiem. To jest ten typ filmu że albo zatrybiłeś ten rodzaj humoru, jak ktoś napisał w recenzji 'ciężka groteska', albo niezatrybiłeś. Widać większość ma inne poczucie humoru niż twórcy. Ten film albo kochasz albo nienawidzisz.
Ja uśmiałem się na tym filmie jak nigdy.
Ja też boki rwałem. Może to nie kwestia humoru, a dystansu. Te różne historie fakt faktem nie dla wszystkich muszą być zabawne ( a przede wszystkim dla bohaterów tego filmu) ale dla widza to możliwość bezkonsekwencyjnego śmiania się z utrapień innych ludzi. Myślę, że humor właśnie na tym jest oparty w tym filmie - jeśli jedziesz z kumplem rowerem i kumpel za mocno przyhamuje przednim hamulcem i przeleci przez kierownice to:
a) sprawdzasz czy nic mu nie jest a później śmiejesz się do rozpuchu
b) na maksa jesteś sparaliżowany, nie wiesz co robić i robisz się poważny
Jeśli jesteś b) to film ten nie będzie Cie bawił, ale jak a) to można dostać zakwasów na brzuchu. Film rewelacyjny, gra aktorska przednia, bohaterzy niesamowici. Różne światy i różne pogmatwane historie wzajemnie się przeplatające, nie przewidywalne zwroty akcji, kuriozalna śmierć super aktora (B.P.) - również niecodzienne i nieprzewidywalne.. W sumie można by pisać o tym filmie książki. Trzeba zobaczyć. Na koniec dodam że do tego filmu chętnie wraca się by zobaczyć jeszcze raz - to też niewątpliwy plus.
Zgadzam się w stu procentach. Film może być przezabawny. Trzeba tylko dodać jeszcze jedno kryterium - inteligencja. Nie zapominajmy, że tak specyficzne poczucie humoru jak Coeni czy choćby Monty Python, to dla większości zwykła strata czasu.
No nie porównywałbym poczucia humoru Coenów do twórczości MP - mnie to pierwsze bawi natomiast MP jest nieco żenujący
Racja. Ten film albo cię bawi albo denerwuje, ale nie można powiedzieć że jest nijaki. To jest jedna z cech arcydzieła właśnie.
Dziewięć czy dziesięć...
Obejrzałem go nie dawno bo jakoś nigdy nie miałem do niego przekonania.
Film jest świetny,znakomity,wspaniały choć nie zdecydowanie dla każdego.Jest to specyficzny rodzaj kina,ni to komedia,kryminał wszystko trzeba traktować z przymrużeniem oka.
Kiedy jestem wkurzony to często -odruchowo i impulsywnie- krzyczę "F*** YOU PECK!"
Uwielbiam tę scene z "I have a drinking problem !? Next to you we all have a drinking problems!" Genialny humor przez cały film. Sam nie wiem kto lepiej zagrał : Pitt czy Malkovich ? Masterpiece :D