Pewnie nigdy:/

Sądząc po tym, że Monolith, posiadający licencję na dystrybucję filmów Ghibli na terenie Polsce, ostatni film studia – „Ponyo” – wydał bezpośrednio na DVD, i to z lektorem zamiast dubbingu, i „Karigurashi no Arrietty” może spotkać ten sam los. Oby jednak było jak w przypadku „Opowieści z Ziemiomorza”, „Ruchomego zamku Hauru”, „Spirited Away: W krainie bogów” i „Księżniczki mononoke”.