PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=575916}

Szpieg

Tinker Tailor Soldier Spy
7,1 73 tys. ocen
7,1 10 1 72618
7,6 40 krytyków
Szpieg
powrót do forum filmu Szpieg

Średnia 7.0 

użytkownik usunięty

Ludzie przecież to najlepszy film 2011 r.Robiony przez Europejczyków z niezwykłą obsadą i z rewelacyjną fabułą.Dialogi są tak dobre jak w Cosmopolis ,a fabuła zadziwiająco mocno wpływa na widza,a głównego bohatera lubi się od samego początku i jest się zainteresowany dalszymi jego losami.10/10 nie wiem kto ocenia te filmy,ale mówi się,że dzisiejsze kino to tylko efekty,a jak się dostaje film intelektualny to niskie noty.Zdecydujcie się czy krytykujecie efekty czy fabułę,a może to i to.Porażka z tą oceną.

ocenił(a) film na 9

Muszę się z Tobą zgodzić - film jest rewelacyjny pod każdym względem, ale chyba trudny w odbiorze. Ocena 7 zaniżona.

użytkownik usunięty
jos_fw

Niestety takie mamy społeczeństwo.Dobrze,że film kupiłem na dvd,a nie byłem na nim w kinie,bo ostatnio chodzenie do kina dla mnie traci sens i coraz częściej zamiast cieszyć się świetnym seansem oglądam się zza siebie,żeby sprawdzić jaki idiota żre popcorn lub gada przez telefon.Ten film nie jest dla Polaków to wyższa liga według mnie,a oni nie ogarną tego umysłem.

Trzeba sobie zadać pytanie czy film nudny może być filmem bardzo dobrym. Obawiam się, że nie dla wszystkich..

ocenił(a) film na 9
pizecik

należy zadać sobie pytanie, czy nudny jest uniwersalnym określeniem. Większość ludzi jara się Kill Billami, a dla mnie te filmy były niesamowicie nudne.

ocenił(a) film na 6
KapitanS

Obejrzałem niedawno Dobrego Agenta i potem Szpiega. Niestety Szpieg pomimo niewiarygodnego potencjału ma dla mnie kilka tak niezrozumiałych niedociągnięć. Na przykład, ten koleś, który okazuje się wtyką, siedzi na końcu filmu w jakimś zoo dla dzieci, no dobra ok, to jeszcze bym jakoś przełknął, ale potem nagle wpada kolejny emerytowany agent MI6, nota bene wypuszczony przez ruskich no i wiadomo co robi. Żadnej ochrony, nikt nie chce przesłuchać tego gościa, jakbym do tego nie podchodził to nie wiem jak mam to rozumieć. Są takie momenty, że człowiek myśli, że to chyba niemożliwe żeby pracownicy MI6 byli tak naiwnymi półgłówkami, gdzie akurat w Dobrym Agencie fajnie jest to pokazane, że nikomu nie można ufać. Albo ten płaczący koleś, taki nijaki i niby on jest w najwyższym kierownictwie jednej z większych agencji wywiadowczych?! No proszę Was.

ocenił(a) film na 9
Olkar

W książce tak to wyglądało. Nie mieli powodu trzymać go w podziemnej klatce, on sam się cieszył z odrobiny świeżego powietrza i swobody przed wysłaniem go do Moskwy. A płaczący koleś zdał sobie sprawę, że zdradził swój kraj i prawie zapewnił zwycięstwo moskalom, w dodatku groziło mu odesłanie do Francji, gdzie był poszukiwany :)

ocenił(a) film na 6
KapitanS

Książkę chyba przeczytam. Ja wszystko rozumiem ale właśnie przez to moim zdaniem ten film nie jest tak dobry jak mógłby być. Te postacie są zbyt jednoznaczne, takie liniowe, przez to film trochę traci. Jak dla mnie brak jest większej złożoności tej postaci. Niestety pomimo sentymentu do kina poza amerykańskiego wyżej tutaj stawiam Dobrego Agenta.

Skoro mieli agenta wrogiego wywiadu to nie chcieli go przesłuchać? nie wiem wymienić za innego agenta? Tak po prostu mieli go odesłać do Rosji i koniec zabawy? No to już mnie kompletnie nie przekonuje. Akurat w Dobrym Agencie jest też pokazana ta okrutna bezwzględność, a tutaj nie wiem, tacy jacyś delikatni. Druga sprawa. To tak łatwo jest zabić człowieka przetrzymywanego przez MI6? No coś to mi nie pasuje, tym bardziej przez byłego agenta, który sam do końca nie wie czy nie przeszedł jakiegoś prania mózgu. Nawet tak to troszkę wygląda, że był zaprogramowany czy też zmuszony w pewien sposób do takiego zlikwidowania niewygodnego świadka.
Jeszcze jedną szansę dam temu filmowi bo obsada jest naprawdę nietuzinkowa, tym bardziej, że wczoraj oglądałem go w gorączce ;) no ale nie wierze, że aż tak się zdoła ten film obronić, dla mnie troszkę zmarnowany ogromny potencjał tej historii właśnie przez kilka takich dziwnych scen, mi to się jakoś kupy nie trzyma ;)

ocenił(a) film na 9
Olkar

On nie był typowym więźniem MI6, był przygotowany do drogi. I został już przesłuchany przez Smiley'a :P. Był wysyłany do Rosji właśnie na wymianę za ich więźnia/więźniów. Nie był to niewygodny świadek, nic ciekawego nie widział. Haydon tylko przekazywał informacje. W międzyczasie zdradził Prideaux'a i dlatego ten go zabił. Nic osobistego, po prostu zemsta.