Wnikliwy obraz stanu emocjonalnego młodej, inteligenckiej, ukraińskiej rodziny Kowalenków, którą wybuch wojny zastaje ostatniego dnia wakacji na Teneryfie. Ich powrót do Kijowa okazuje się niemożliwy. W jednej chwili z turystów stają się uchodźcami.
Czy większość środowiska, skupionego wokół arthousowych filmów jest tak wyniosła? Zazwyczaj nie jestem odbiorcą takiego kina, ale miałem okazję być na przedpremierowym pokazie i zobaczyłem smutną stronę tej “sztuki wyższej”.
Na gratulacje nominacji reżyser zaczął wypowiedź od tego, że “nie chce mu się wcale...
Serio, polski kandydat do Oscara opowiada historię o młodej inteligenckiej rodzinie odpoczywającej na Teneryfie gdzie zastaje ich wojna. Zapewne ukraiński kandydat do Oscara będzie opowiadał o polskiej rodzinie walczącej z powodzią ;)
Jeśli byłaby to historia uciekających Ukraińców przyjętych przez Polaków to było by...
Kałowy polskiej patusiarni bo w filmie są Ukraińcy XD. Niesamowite jakim ściekiem stał się ten portal.
jestem pom pokazie na festiwalu filmowym w Gdyni. Dawno żaden film mnie tak nie znudził. Słaby scenariusz, przegadany, akcja się ślimaczy a raczej w ogóle niewiele jej jest. Ale za to wielka reklama pięknej Teneryfy. o bohaterach w zasadzie nic nie wiemy, a że się kłócą? nie trzeba wojny żeby ludzie w rodzinie się...
więcej