Bardzo przyjemny film, idealny na sobotni wieczór. Niezła fabuła, dobra gra aktorska...oczywiście,(SPOILER) happy end (czego innego można byłoby się spodziewać po amerykańskim filmie),ale przynajmniej bez "przecukierkowania".
Pozytywnie!
6,5/10:)
Też sie zastanawiam, dlaczego tyle osób tak nisko ocenia ten film. Byle komedyjkom ludzie dają wysokie noty, a tu zgrywają strasznych krytyków, którzy mówią, że film jest mało ambitny. Kurde ! Przecież to komedia do cholery. Produkcja jest miła, lekka, zabawna, kolorowa, akurat na odpręzenie, a nie na snucie refleksji nad sensem istnienia. Film po którym bardzo polubiłem Gwyneth Paltrow i przekonałem się również do jej urody, a wcześniej szczerze nie znosiłem tej aktorki.
nie no z tą niezłą fabułą to przesadziłeś :P, ale fakt film przyjemny . Obejrzałem go ze względu na Gwyneth Paltrow i daje 6/10
Dlaczego Mitzi kojarzy się męsko...? xD ^^ Nie przesadziłam, bo to był chyba pierwszy film o stewardessach, jaki oglądałam:)
jak dla mnie za małe komedii w tej komedii
w ogóle się nie śmiałam :)
i miałam nieustannie wrażenie, że to produkcja z lat 90'
takie niby przyjemne, ale tak przewidywalne, że nudne. W dobrych komediach
tą przewidywalność zamienia się na plus, przez świetny humor tu tego
zabraklo - to z resztą kwestia gustu