W Internecie można znaleźć informacje o tym, że szósta część raczej powstanie.
Niektóre źródła podają, że ma się dziać w Tokio.
To mógłby być dobry pomysł, twórcy mogliby w ten sposób nawiązać do jedynki (Nakatomi w końcu japońską firmą było) i przy okazji z "jestem-bardzo-poważnym-filmem-akcji-ale-czasem-jest-jakiś-żart-żeby-było-śmiesz nie(w-jedynce-zadziałało-to-tu-też-może-się-uda)" piątki powinni może przejść w mniej poważne tony...
Da się jeszcze przywrócić dobre imię tej serii? Co myślicie?
Oczywiście że się da, moim zdaniem ta seria nie straciła dobrego imienia, w każdej serii może zdarzyć się jeden gorszy film, tym filmem jest właśnie 5. Zresztą pan John Moore nie potrafi zrobić żadnego porządnego filmu więc nie wiem czego się spodziewali ci którzy są wielce zawiedzeni poziomem tej odsłony.
Na 4 nigdy nie jechałem mistrzu, podobała mi się od samego początku, nawet bardziej niż część 3
Jadę go glównie za Maxa, ale też za Szklaną Pułapkę 5 i chociażby Omen - remake doskonały, tyle że pozbawiony klimatu i napięcia znanego z pierwowzoru.
Co do punktu 1 - nie mam pojęcia o co ci chodzi