Oczywiście w tytule ironizowałem, ale czy jeden z terrorystów nie pamiętam teraz który, nie przypomina wam Wojciecha Szczęsnego, bramkarza Arsenalu i reprezentacji Polski?
Jeden z najlepszych sequeli w ogóle. Utrzymana w podobnym stylu,rownie dobrze nakręcona,pomysłowa,Willis świetnie rozwija postać swoją postać. Swietna sekwencja finałowa,no i ten zimowo-swiąteczny klimat. Let it snow Mr. McClane!
Poziom absurdów w tym filmie sięga dna. Część została wymieniona w zakładce "błędy w filmie" ale można dołożyć jeszcze wiele innych. Np. całe oświetlenie lotniska, aparatura na wieży, systemy łączności zależą od jednego kabelka grubości kciuka biegnącego koło kościoła. Do owego kabla można podpiąć się za pomocą...
Po dobrej pierwszej części robiłem sobie duże nadzieje, co do tego filmu. Niestety zawiodłem się. Podobnie jak w przypadku kontynuacji filmu Speed, gdzie zrezygnowano z autobusu na rzecz statku, tu akcja przenosi się z wieżowca na lotnisko. W obu tych filmach jest ten sam marny efekt, gdyż pozbywając się...
Film jest dobry i mi się podoba oglądałem już chyba setki razy, ale mam kilka zastrzeżeń:
1. Czemu od razu nie użyli ognia (mieli 90min czsu) albo jakiś przenośnych lamp do oświetlenia pasu (nie rozbił by się samolot)?
2. czemu nie użyli telefonu satelitarnego znajdującego się w samolocie (jak np. ten głupi reporter)...
Oto najbardziej mnie rażące: granaty czekające z wybuchem do czasu aż McClane się katapultuje, wybuchający samolot z pasażerami jakby miał pełen bak paliwa albo i dwa baki, a przecież leciał na oparach, dziennikarka wchodzi do wieży na lotnisku jak do baru, generał uwalnia się nie wiadomo jak (sądzę, że poprosił znowu...
więcejGdyby John McClane zrobił to wszystko co w tym filmie i jeszcze przeżył to powinien zostać natychmiast jakimś doradcą prezydenta albo dowódcą całego wojska USA, haha. Film tak nierealny, że szok. Ale przyjemnie się to ogląda.
jedynka była ok ale ta część dostaje gwiazdkę mniej bo po scenie w której ginie 230 osób
na pokładzie tego samolotu każdy żarcik i scena pełna patosu jak by to był jakiś film z
happy endem przyprawiała mnie o mdłości -.-
W mojej nic nie znaczącej opinii dwójka to nie zawsze cuchnąca posiadówka choć urok powoli
umyka. BruceW. nadal z włosami i nadal z charakterem gigachada. Pytanie tylko co tam robił
Wojtek Szczęsny?