Dla mnie film dobry, bo inny od tych wszystkich polskich gniotów typu "Kac wawa" i "chłopaki nie
płaczą" i inne badziewia.
Nie rozumiem dlaczego dziś ktoś pisze, że sceny seksu są niesamcze, cóż a jak wygląda seks?
Nie w podobny sposób? To nie erotyk, który leci po północy w TV.
Widocznie mało osób zrozumiało ten film