Proszę najpierw spojrzeć na "Cierpliwość" z 2007 roku , tego "zajebi.tego" reżysera,a czar pryśnie.Tam jest owe niesztampowe prowadzenie kamery,rozmycie tła itd.To było 9 lat temu. :)
Krótkometrażówki to swego rodzaju portfolio reżysera, zdjęciowca... Dużo mniejszy budżet, być może darmowa ekipa entuzjastów.
Ale raczej oczywistym jest, że każdy filmowiec docelowo chciałby stworzyć film pełnometrażowy.
Widać, ze ten reżyser konsekwentnie dążył do zrealizowania obrazu jakim jest Syn Szawła.
Pomimo "niedużego" budżetu 1mln euro, myślę że nie jest tak prosto przekonać sponsorów do wyłożenia takiej sumy "na piękne oczy". W tym wypadku, pokazanie pomysłu na film poprzez prezentację bardzo podobnego obrazu na pewno było bardzo przekonywujące.
9 lat przekonywał i to za krótkometrażówkę ,i to z nominacją,żeby mu sponsorowali film o obozie .
Sonderkommando w Auschwitz,składało się prawie w całości z Żydów i tu upatrywał bym blokadę jaką spotkał się reżyser
Czekam z niecierpliwością na jego następny film,bo albo go to wszystko przerosło i będzie to wielka klapa(jeśli znowu porwie się na obozy zagłady),lub stworzy hit i zostanie bożyszczem(w co akurat nie wierzę) .
Pozdrawiam.