PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=324810}
6,9 118 368
ocen
6,9 10 1 118368
6,6 22
oceny krytyków
Star Trek
powrót do forum filmu Star Trek

Witam, jestem noobem w świecie Star Treka. Czy moglibyście polecić jakieś inne filmy i seriale godne Star Trekowego uniwersum?

P.S. Wolałbym gdyby były to nowsze pozycje. Wątpię abym mógł się przemóc z przestarzałymi efektami starych serii. ;)

ocenił(a) film na 7
wujekbandzior

nie są przestarząłe te efekty.

osobiście polecam dwa seriale

Star Trek Voyager (dla mnie numero uno wśród startreków)
Star Trek DS9.
Oczywiście jest jeszcze Star Trek TNG (The next generation) - warto go obejrzeć choćby ze wzgl na późniejsze filmy z tymi bohaterami.

Z filmów wszystkie po kolei (star trek I do Star trek IX (rebelia))

no i najnowsza produkcja serialowa (choć opowiada historię począktów - czyli tego co sie dziala przed klasycznym ST z kpt. Kirkiem)

Efekty specjalne we wszystkich są b. dobre.

ocenił(a) film na 7
posith

dzięki za odpowiedź ;)

ocenił(a) film na 7
wujekbandzior

aby była jasność co do chronologii:

1. Filmy StarTrek I-VI
2. Serial ST: TNG
3. między sezonami oglądaj Filmy ST: VII-XI
4. ST: DS9
5. powiedzmy w 4 sezonie DS9 mozesz zaczac rownolegle ogladac ST: VOY
Choć możesz też ST : VOY i DS9 obejrzeć niezależnie. nie ma tam prawie wogóle zależności między tymi serialami.

ocenił(a) film na 10
posith

może to ktoś bardziej rozpisać? Które filmy miedzy którymi sezonami?

ocenił(a) film na 7
tihomax

filmy między sezonami ST TNG - obojętnie kiedy. oglądaj po trzecim sezonie. powiedzmy jeden film po jednym sezonie.

ocenił(a) film na 10
posith

A Star Trek: Enterprise? co z nim?

ocenił(a) film na 7
tihomax

oglądałbym zgodnie z datą wydania. czyli jako ostatni. ze wszystkich.

ocenił(a) film na 8
posith

Czy będzie/jest serial bazujący na uniwersum z tej części? Stare uniwersum trochę się zmieniło, a furtka pozostawiona przez ten film jest na tyle duża, że może zmienić się jeszcze bardziej.

posith

rozwalają mnie te domniemywania, że efekty starsze niż 15 lat wstecz to jakiś badziew musi być. Wręcz przeciwnie moi drodzy. To właśnie teraz efekty są mega sztuczne. Jak widzisz wybuch, to nie wydaje się wcale realny, niby się ładnie wtapia w tło, ale bardziej ma to w sobie spoglądanie w całkowicie pozbawione realizmu dzieło grafika.

ocenił(a) film na 7
szklaneskrzydla

dokładnie.. tak samo jest z Gwiezdnymi Wojnami - wole starą trylogię, bo nawet efekty specjalne były realistyczne.. (używano, prawdziwych wybuchów, makiet, kukiełek, kostiumów, dekoracji itp). Teraz wszystko na blusecreenie, i widać że jest to jak gra komputerowa. Dużym minusem jest też to,że skoro można tworzyć efekty "tak łatwo", to zaczynają być masowe (patrz trylogia Nowe Gwiezdne Wojny, patrz Transfomers).. Stare filmy i seriale sci-fi musiały pokazać to samo co teraz lub zbliżone, ale ludzie za tym stojący musieli się nagimnastykować, co powodowąło że efektów było mniej, ale były w takich momentach i w takim miejscu scenariuszu że zapadały w pamięć..


Weżmy choćby pod uwagę Falcona Millenium z GW.. To był statek, rozpoznowalny przez całą serię, wręcz tak rozpoznawalny że wszedł do kanonu życia popkulturowego (tako samo Gwiazda Śmierci, i tak samo statki ze Star Treków).. a co w nowej serii GWojen jest? MASA Wszelakich statków, stateczków, pojazdów, robotów. i ten przesyt nie zachwyca, a miał zachwycać. Nie ma nic charakterystycznego w tych filmach, nic co by weszło do kultury masowej, a takie przejścia świadczą o mocy tego co było a tego co jest teraz (w efketach specjalnych).
Teraz filmy mają full efektów - z czego 80% w filmie wg mnie - jest zbędna, lub zbytnio pokazująca wszystko jak na dłoni, bez pozostawienia możliwości wybraźni dla widza.

posith

Dokładnie, dokładnie, dokładnie!!! Polać przedmówcy!

ocenił(a) film na 10
wujekbandzior

Ja Ci polecam wszystkie pełnometrażówki. Generalnie nie przepadam za serialami żadnej maści (: Czyli tak jak wyżej Star Trek od I od X. No z tym że musisz wziąśc po uwagę ża pierwsze części są oczywiście starsze pod względem efektów itp. itd. No to wystarczy wpisać w wyszukiwarce film web Star Trek i już (: Tam wyżej kolega wali akronimami specjalnie Ci nazłość (: DS9 to Deep Space Nine. Jak wolisz coś pod względem efektów na współczesnym poziomie to: ST First Contact, ST Nemesis, ST Rebelia na początek a potem to sam zdecydujesz.

ocenił(a) film na 7
kukulka5000

o przepraszam, żadnych złośliwości tam nie było.. i bardzo ładnie się wyszukuje po haśle Star Trek DS9/TNG/VOY/ENT

ocenił(a) film na 7
wujekbandzior

Zależy jak bardzo chcesz zgłębić temat. Jeśli chcesz się z tym utożsamiać i dać się temu pochłonąć, logicznym jest, że powinieneś zacząć od początku czyli serii Star Trek: The Original Series 1966-1969 z Williamem Shatnerem jako kapitanem Kirk'iem. W internecie jest chronologia filmów i seriali na Wikipedii, więc bez problemu to znajdziesz.

Moim osobistym faworytem jak i chyba większości fanów jest seria The Next Generation z Patrick'iem Stewartem jako kapitem Enterprise i wszystkie pełnometrażowe filmy z tą samą ekipą. Za najbardziej udany w historii film pełnometrażowy uchodzi (oczywiście niejednogłośnie) Star Trek: First Contact. I dla mnie również jest to najlepszy pełnometrażowy Star Trek.

użytkownik usunięty
Scimitar

Że niby 'Pokolenia' i 'Rebelia' uważasz za lepsze treki od tych kirkowych, kolego? 'Pierwszy Kontakt' jeszcze rozumiem, bo to dobry film, ale tamte dwa to bardzo niezdarne i głupkowate filmy.

ocenił(a) film na 7

Napisałem seria Next Generation, miałem na myśli serial nie pełnometrażówki. Jako takie podobają mi się bardziej niż serial z lat 60tych. Kwestia gustu. Pełnometrażówki z Kirkiem, to inna historia. Fakt, bardzo udane.

użytkownik usunięty
Scimitar

Dla mnie zostawienie Kirka pod stertą głazów w 'Pokoleniach' to trochę dyshonor. Ten film tak do końca się nie klei jak na moje oko.

Głównie uczepiłem się tego, że napisałeś, że twoimi faworytami są picard-movies. A serial z '60s ma swój klimat i albo się to kupuje albo nie. Z filmów na razie moimi faworytami są 1 a potem 6.

ocenił(a) film na 7

Oczywiście, że seria z lat 60tych ma swój klimat, nawet nie próbuję tego podważać. Seria z Picardem jest moją ulubioną. Ale myślę, że to dlatego, iż ja kontakt ze ST zacząłem właśnie od niej, od serialu a potem filmów. ST to sporo filmów i seriali, jest w czym wybierać. Każdy ma więc swoich faworytów.

użytkownik usunięty
Scimitar

Wybór jest świetny. Jest tyle serial iz różnych epok (TOS, TNG, DS9, V, E) i do tego 10 filmów. A jak to kogoś nie wciągnie to pozostaje zawsze zrobiony dla szerszej nieznerdowanej publiczności Star Trek J .J. Abramsa, a niedługo druga część na którą już zacieram ręce xD

Jeśli liczy się na szybkie efekty i łatwy przekaz to film Abramsa można polecić. Ale jeśli chce się poczuć specyfikę Star Trek'a to warto zacząć od TOS (1966). Nie trzeba całego, ale można niektóre. TNG lepiej zobaczyć całe, wydarzenia z TNG będą często przywoływane w DS9 I VOY. ENT nie widziałem, ale wiem, że rozczarowuje. Filmów pełnometrażowych też lepiej nie oglądać bez znajomości serialu, bo się ich nie poczuje ani zrozumie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones