A co to za zakończenie było?

Zakończenie filmu było niezwykle interesujące. Bez ujawniania szczegółów - bardzo satysfakcjonujące. Jeśli spojlerować - potrzebowałbym sporo czasu, żeby opowiedzieć. Ogólnie film bardzo mi się podobał, wręcz niezmiernie. Wiele elementów było znacznie lepszych niż w poprzedniej części. Animacja była spektakularna, bez wątpienia jedna z najlepszych, jakie miałem okazję zobaczyć. Poczucie humoru również było świetne, a jednocześnie trochę bardziej dopracowane niż w pierwszej części. Co do fabuły, typowej dla filmów o superbohaterach, była niezła, jednak w mojej subiektywnej opinii przewyższała "Into". Ogólnie rzecz biorąc, gorąco polecam ten film.

Po prostu cliffhanger, film przerwany w połowie.

Powinno zostać zakończone w konkretnym miejscu gdy ujawnili mocny twist ale zamiast tego poszli dalej i zakończyli w połowie waznej sceny.

to sie wlasnie nazywa cliffhanger

Wciąż byłby gdyby zakończyli w mieszkaniu milesa gdy wchodzi Aaron to byłby świetny cliff albo nawet gdy dostaje łupnia od Crawlera. Tymczasem dosłownie ucięli scenę i do widzenia.

Powinno się to nazywać "poprzez multiwersum cześć 1"

ale przecież wszyscy wiedza ze to ma być w dwóch częściach

Nie wszyscy.

Niby skąd?

A kiedy kolejna cześć?

Pierwszy teaser Across the Spider-Verse z 5 grudnia 2021 zaznaczał że jest to Part One. 26 kwietnia 2022 Part Two zmieniono na osobny tytuł Spider-Man: Beyond the Spider-Verse. Premiera wyznaczona jest na 29 marca 2024 ale pojawiły się już informacje że podobnie jak poprzednie części i ta nie będzie gotowa na czas.

Z tego co się dowiedziałem to kina miały różne zakończenia

Nie każdy zobaczył to samo

Nie wiem czy to potwierdzone info

Film który wygląda jak serial zakończył się jak serial...Może powinien być jednak serialem. Następnej części na pewno nie obejrzę jeśli ma wyglądać jak ta.

Ty sobie obejrzyj Spider-Man The Animated Series. To co oni odwalili w końcówce tego serialu. Nie do pojęcia. Końcówka z ITSV to przy tym nic

Ja lubię takie zakończenia, człowiek bardziej czeka na następną część, dobre produkcję cechują się dobrymi plot twistami albo cliffhengerami, [Spoiler] Jakby na początku następnej części pokazali nowego Milesa, i zaraz by go nie powstrzymali, bo pewnie tak będzie, to pewnie nie byłoby czuć tego napięcia

To mogło by być fajne gdyby premiera drugiej części była za max pół roku a nie 2 lata