PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654406}
6,7 178 778
ocen
6,7 10 1 178778
5,8 38
ocen krytyków
Spectre
powrót do forum filmu Spectre

albo "Szpieg, który mnie kochał" ?
Skyfall, Quantum of Solace, Spectre ?
Czuje się jakbym był na jakiejś technologicznej wystawie albo targach gier komputerowych.

Z drugiej strony od lat Bondy to właściwie gry komputerowe więc może to i licuje.
A może się czepiam bez powodu ? Stary się robię.....

ocenił(a) film na 7
Billy_Bones

Bynajmniej.
Jestem podobnego zdania. Bondy zawsze miały poetyckie tytuły i do pewnego momentu ("Casino Royale") polscy tłumacze radzili sobie z nimi znakomicie: "W obliczu śmierci", "Jutro nie umiera nigdy", "Świat to za mało"/"Nie dosyć Świata", "Śmierć nadejdzie jutro".
To potem wszystko szlag trafił. Symptomem lenistwa było słowo "casino" zamiast "kasyno", ale nie przetłumaczenie "quantum of solace" było już kapitulacją!
Rozumiem pozostawienie "skyfall", jak wcześniej "goldeneye", to nazwa własna, ale teraz "spectre" winno być przetłumaczone jako "widmo".
Tak było tłumaczone w wielu poprzednich Bondach, nie rozumiem zatem dlaczego teraz miałoby być inaczej...

ocenił(a) film na 5
AutorAutor

Ale "bynajmniej" to wzmocnienie przeczenia, więc nie możesz powiedzieć "bynajmniej", jeśli zgadzasz się z kimś.

ocenił(a) film na 7
Sony_West

Zgadzam się z tym, że czujesz się jakbyś "był na jakiejś technologicznej wystawie albo targach gier komputerowych.
Z drugiej strony od lat Bondy to właściwie gry komputerowe więc może to i licuje".

ocenił(a) film na 7
Sony_West

Billy_Bones: "(...) A może się czepiam bez powodu ? Stary się robię....."
AutorAutor: "Bynajmniej.(...)"

Była zgoda ze spostrzeżeniami autora, ale poprzedzona zaprzeczeniem wobec jego ostatniej tezy.

ocenił(a) film na 5
Khaosth

Racyja

ocenił(a) film na 3
Sony_West

Hehe, tez spędziłem pół sekundy zastanawiając się do czego to bynajmniej było, ale w końcu zajarzyłem bo jeszcze wierzę w ludzi. Wierzyłem ze bez powodu by tego nie napisał.

ocenił(a) film na 5
Nashael

Nashaelu, zaprawdę, kiedy wszyscy inni się poddali, Ty jeden wierzyłeś... :)

ocenił(a) film na 6
AutorAutor

"Kasyno Royale" - trochę słabo to wygląda, moim zdaniem dobrze, że zostawili tytuł oryginalny, zresztą książka w PL pod takim samym tytułem istnieje od zawsze. "Quantum" wg mnie nie da się przetłumaczyć jednocześnie wiernie i tak by dobrze to wyglądało - Szczypta ukojenia? Tak się może nazywać nowy program kulinarny na TVN a nie nowy Bond ;) Musieliby kombinować z kompletną zmianą tytułu, a wtedy tradycyjnie leciały by na tłumaczy pioruny siarczyste ogniste, więc chyba dobrze, że zostawili w spokoju. Inna sprawa, że tytuł piosenki Alicii Keys, "Another Way To Die" brzmi 100 razy lepiej jako tytuł Bondowski i tłumaczyłoby się lepiej. Co do Spectre, pewno chcą być konsekwentni - nie tłumaczyli żadnego z Craigiem to i tego nie będą, chociaż też moim zdaniem powinni dać "Widmo", klasycznie.

ocenił(a) film na 7
Soul7

Sam świetnie z tego wybrnąłeś/aś proponując by za tytuł przyjąć tytuł piosenki Jacka White'a. Polacy nie gęsi. Kiedyś fajnie kombinowali.
Nie wolno się poddawać, warto być kreatywnym:)

http://www.filmweb.pl/film/007+Quantum+of+Solace-2008-349210/discussion/Przet%C5 %82umaczenie+s%C5%82%C3%B3w+%22Quantum+of+Solace%22,889254

ocenił(a) film na 6
AutorAutor

Opcji w tamtym wątku sporo, kombinacje są, ale i tak żadna propozycja moim zdaniem nie oddaje klimatu Bonda, no cóż, wińmy producentów, mi się nawet oryginalny tytuł tej części nie podoba bo też jest nie-bondowski. Co nie zmienia faktu, że też tęsknię za starymi dobrymi, epickimi tytułami Bonda, kto wie - może to jeszcze kiedyś wróci? :)

AutorAutor

A kto powiedział, że Polacy to gęsi?

ocenił(a) film na 5
kokonut

zdaje się, że jakiś Rej czy inny Rejtan

Mudshark

To źle ci się zdaje.

kokonut

Nikt tak nie powiedział.

alicjajoanna

Jak to nie, cytuję: "zdaje się, że jakiś Rej czy inny Rejtan".

kokonut

Nie, nie powiedział tak ani Rej, ani Rejtan ;)

alicjajoanna

Ale jak widać, nie wszyscy o tym wiedzą.

ocenił(a) film na 3
kokonut

Nie wiemy czy powiedizał czy nie powiedział bo nie zostało to udokumentowane na żadnym nagraniu audio. Z całą pewnością jest to tekst Mikołaja Reja: "Polacy nie gęsi, iż swój język mają".

A teraz proszę odrobić zadanie i dowiedizeć się dlaczego to napisał.

Nashael

O, odezwał się kolejny, któremu wydje się, że wie, co znaczy to zdanie. Następnym razem zanim otworzysz dziób, dwa razy przemyśl to, co chcesz powiedzieć. Może wówczas nie zrobisz z siebie błazna.

ocenił(a) film na 3
kokonut

Skoro napisał że nie gęsi to na pewno stał w opozycji do czyjegoś stwierdzenia, prawdopodobnie i on sam to powiedział skoro tak sądził. Nie bulwersuj się tak koleżko bo ja ciebie nie obrażam. Napisałem żebyś dowiedział się dlaczego napisał ze nie gęsi? Nie dowiedziałeś się. Nie zastanowiłeś się nawet co mam na myśli. Z zadania domowego pała.

Nashael

Ja rozumiem, że jesteś ograniczony, i to nie jest obraza, a konstatacja faktu, bowiem nawet nie zadałeś sobie trudu sprawdzenia wątku, a to niestety bardzo źle świadczy o twojej inteligencji. Wpieprzasz się nagle w rozmowę, ni z tego ni z owego, bez zadania sobie trudu przejrzenia poprzednich wątków i dlatego piszesz brednie. Do twojej wiadomości, Rej nie pisał o Polakach, jako o gęsiach, jak sugerowała to osoba na komentarz której odpowiedziałem. Słowo gęsi odnosi się do języka, znaczy to tyle, że Polacy nie po gęsiemu mówią, a w swoim, polskim języku. Nudzisz mnie człeku.

ocenił(a) film na 3
kokonut

Ojej, następnym razem napiszę ci na privie list z zapytaniem czy mogę się włączyć do rozmowy panie delikutaśny.
Niestety nie rozumiesz. Przeczytałem wątek od deski do deski i twoje konstatowanie wyimaginowanych faktów opiera się tylko i wyłącznie na faktach powstałych w twojej głowie. Tłumaczysz mi co już wiem na siłę stawiając mnie złym świetle. Żałosne. Twoje gadki o nudzie to ewidentny brak szacunku. Myślałem ze jesteś lepszym człowiekiem, jednak teraz odwzajemniam twój brak szacunku. Żałosny jesteś i w dalszym ciągu nie wiesz o czym mówię. :) Zaślepiony w swojej racji - cudzą ganisz rozjuszony.

Nashael

Sam się stawiasz w złym świetle, jesteś ignorantem, a do tego aroganckim, czyli zwykły matoł, który idzie w zaparte. Typowe dla elementu niezbyt wyedukowanego i niezbyt inteligentnego.

ocenił(a) film na 7
AutorAutor

W kwestii formalnej. Gęsi u Reja to PRZYMIOTNIK. Chodzi o gęsi język w domyśle łacina, a dzisiaj oczywiście byłby to angielski.

ocenił(a) film na 3
schymtzor

NIe "gęsi", czyli łacinę, która miała brzmieć podobnie do gęgania gęsi (wymowa z czasem się zmienia), ale to już mniej pasuje do angielskiego, przydałoby się w tym wypadku inne porównanie :)

ocenił(a) film na 7
kawakao6

Angielski porównałbym do szczekania, ale bardziej chodziło mi o "poddańczy" stosunek do języka obcego.

Soul7

Królewskie Kasyno xD

ocenił(a) film na 7
Soul7

Właśnie, jest jeszcze jedna kwestia związana z piosenkami. Do "Casino Royale" piosenka zawsze nosiła ten sam tytuł, co film, a teraz tylko "Skyfall" nawiązywała.

ocenił(a) film na 6
AutorAutor

"Goldfingera" też chciałbyś aby ci przetłumaczyli?

"quantum of solace" w zasadzie też można traktować jak nazwę własna i brak tłumaczenia w tym przypadku był jak najbardziej słuszny

ocenił(a) film na 7
ApolloCreed_

Nie, bo to nazwisko. Nazwisk nie tłumaczymy.

ocenił(a) film na 4
ApolloCreed_

Quantum of Solace jest krotkim opowiadaniem Iana Fleminga i w polskim przekladzie bylo "Wskaznikiem Ukojenia". Jako tytul literacki ok ale jako tytul filmowy srednio by sie sprawdzilo, zwlaszcza ze Quantum bylo nazwa przestepczej organizacji wiec tworcy filmu zrobili tu pewna gre slow.

ocenił(a) film na 3
ApolloCreed_

ZŁOTY WACEK ;)

AutorAutor

Tłumaczenie Living Daylights na W obliczu śmierci jest według ciebie znakomite? Nie ma za bardzo związku z oryginalnym tytułem, ale trudno jest to przetłumaczyć;p

ocenił(a) film na 7
Lukasz641

Jest po polsku, to już dużo. Podjęto próbę.

AutorAutor

Musiano bo wszystkie tytuł były tłumaczone, ale ten tytuł nie jest akurat znakomity jak napisałeś;p

AutorAutor

I wyobrażasz sobie nazwę Kasyno Royale? Zresztą to nazwa miejsca więc nie można tego przetłumaczyć

ocenił(a) film na 8
AutorAutor

Akurat "The Living Daylights" dokładnie oznacza "W obliczu śmierci", "To scare someone for the living daylight" oznacza "wystraszyć kogoś na śmierć", samo "Daylights", wg. definicji słownika wydawnictwa Penguin Books ponadto oznacza "Coś oczywistego", a "To stay in front of the living daylights" znaczy "Zrozumieć coś oczywistego".

ocenił(a) film na 7
Shiloh

Ładne.

użytkownik usunięty
Billy_Bones

Słuszna uwaga. Stare tytuły były zdecydowanie lepsze bo i nastrajały do odpowiedniego klimatu filmu. Dzisiaj jest mało Bonda w Bondzie, niestety...

Pozdrawiam użytkownika (lub użytkowniczkę), który chyba jako jedyny zrozumiał co miałem na myśli zakładając temat.
Dwie strony rozkminiania o dystrybutorach, tłumaczeniach, porównaniach poziomu filmów. Łapy opadają.
Ale to też znak czasów.

ocenił(a) film na 10
Billy_Bones

Tytuły filmów z Craigiem nie są tłumaczone, bo wszystkie to nazwy własne. SPECTRE to organizacja tak samo jak Quantum of Solace. Z tym, że ta pierwsza pojawiła się już w książkach Iana Fleminga i miała swoje rozwinięcie, natomiast Quantum to zapewne zamierzona zbieżność z nazwą opowiadania brytyjskiego autora.

użytkownik usunięty
vojtek14

Ogólnie to "Quantum of Solace" nie jest tak do końca nazwą własną - najrozsądniejszym tłumaczeniem na Polski byłoby "Odrobina Ukojenia", co pasuje do postaci Bonda w tym filmie, zaś nie pasuje na tytuł filmu o Bondzie.

Eee tam, lepsze było by "kwant ukojenia", hehe.

użytkownik usunięty
kokonut

Kwantowa Solanka, hę? :D

Hehehehe, dobre.

vojtek14

Tytuły filmów z Craigiem nie są tłumaczone, bo wszystkie to nazwy własne. SPECTRE to organizacja tak samo jak Quantum of Solace. > No jakoś w starych Bondach przetłumaczono SPECTRE na WIDMO.

vojtek14

Tylko, że drzewiej SPECTRE tłumaczono jako WIDMO.

ocenił(a) film na 9
Billy_Bones

Tytuł SPECTRE to może i nazwa własna, ale prawie od początku filmowych dziejów Bonda przewija się "tajemnicza organizacja WIDMO" więc można się było pokusić o polskie tłumaczenie.

Nie lubię gdy polski tytuł jest tłumaczony idiotycznie lub w ogóle polski tytuł nie jest tłumaczeniem, tylko jakimś samodzielnym wymysłem - gdy stara się na siłę uatrakcyjnić film (Wojna plemników, Podryw na głupka, Wirujący seks). Ale jednocześnie popieram tłumaczenia, które przybliżają polskim widzom "o co biega" w filmie. Każdy fan bondowskiej serii wie doskonale o organizacji WIDMO. Podobnie wspomniane przeze mnie filmy: Wojna plemników (oryginalny tytuł to Human Nature) a więc dlaczego nie mogło by być "Ludzka natura" tym bardziej że film w jakimś sensie opowiada o współczesnym Tarzanie, który wychowany poza cywilizacją pozbawiony jest ludzkich "przypadłości" jak zawiść, chciwość itp., film Podryw na głupka (tytuł oryginalny The Jerk Theory), a więc w swobodnym tłumaczeniu "Teoria dupka" (podejrzewam że w Polsce trochę się wystraszono tego dupka), ale to znakomicie określa sens filmu (główny bohater sprawdza "teorię" że dziewczyny wolą dupków, zamiast miłych kolesi). Może i Casino Royale, czy Skyfall nie ma sensu tłumaczyć, a z prób przetłumaczenia Quantum of Solace wychodzą jakieś "kwiatki", ale tytuł WIDMO (pisane drukowanymi) byłby znacznie bardziej adekwatny niż niezrozumiałe dla większości polskich widzów SPECTRE.

Chester79

Wirujący seks to w porządku tytuł. Wolałbyś "brudny taniec"? A kto by chciał oglądać film o takim tytule?

ocenił(a) film na 5
Chester79

dobry pomysł z polskim tytułem typu "widmo" zwłaszcza że Polacy źle wymawiają Spectre (mówią /spektr/ zamiast coś w stylu /spekte/ ) - można sobie sprawdzić na pierwszym lepszym słowniku Cambridge czy Oxford

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones