co z tego, że wiele scen jest mocno przerysowanych, nierealnych, przesadzonych? czy każdy z nas nie uśmiał się np. na scenie z swoistym "toitoiem" ;)? Nie wierze. Świetnie się ogląda, poprawia humor, tchnie nadzieją - a tego także w kinie nam potrzeba!
Solidne 8 gwiazdek. Czemu by nie?
P.s. M.I.A w soundtrack'u rewelacyjnie dopasowana! :)