ja nie rozumiem ludzi - jak moga sie pozytywnie wyrazac o takiej zalosci.
Film razi na kazdym kroku - juz nie wspominajac o braku logiki w wiekszosci dzialan bohaterow - nie chce mi sie wypisywac tych wszystkich porazek bo cala noc by mi to zajelo
omijac z dala jak sie tylko da - jeszcze bardziej niz krowie racuchy.
ODRADZAM ABSOLUTNIE - DO FILMOW RICHIEGO TO MU BRAKUJE ZE ŁOHO HOHO I JESZCZE WIECEJ.