Na podstawie filmu powstał spektakl A. Jakubika pod tym samym tytułem. W roli tytułowej najpierw Tomek Kowalski, a po Jego wypadku, od września zastapił Go Maciek Lipina. Maciek miał niesamowicie ciężkie zadanie - musiał zmierzyć się z legendą Ryśka Riedla i rolą, którą już zagrał Tomek Kowalski. A więc poprzeczka była wysoko, bo Tomek świetnie śpiewa piosenki Dżemu. Widziałam ten spektakl, Maciek świetnie dał sobie radę, z każdą kolejną minutą spektakl wciąga, a dla tych którzy widzieli też film jest czymś więcej. W drugim akcie juz w ogóle zapomniałam, że Maciek kogoś zastępuje, był świetny.
A po spektaklu okazał się też sympatycznym i skromnym facetem (szacunek za to i oby taki pozostał).

Jestem ciekawa czy ktoś z Was widział też spektakl i jakie macie opinie w kontekscie filmu ? Dla mnie spektakl o niebo lepszy. Może to magia tych piosenek zaśpiewanych na żywo w tak profesjonalny sposób. Maciek Lipina (z zespołu Ścigani) jest naprawdę godny uwagi :)