Z niecierpliwością oczekiwałem na premierę tego filmu. Bardzo lubię francuskiego reżysera za jego oryginalność. I temat podję w tym obrazie jest również ciekawy. Podróż psychiczna ( rzeczywista też ) bohatera, trudna i wydawać by się mogło odległa odbywa sie na naszych oczach i co ważniejsze wypada wiarygodnie. Brad Pitt stworzył ciekawą postać i nie gra po raz kolejny playboya, ba dostaje kosza ( sic ! ). I może to sprawia, że wierzymy w to co dzieje się na ekranie. Piękne zdjęcia i muzyka Williamsa. Kawał bardzo dobrego kina.