na Rozgrywkę do kina i byłam jedyną chętną więc seans się nie odbył.Musiałam poczekać na emisję w TV i przekonałam się że miałam nosa-świetny film.Gdy szłam do kina kierowałam się tylko De Niro,o samym filmie nie wiedziałam zupełnie nic.Teraz gdy jestem w kraju często wpadam do kina w południe i wyświetlają film tylko dla mnie i bardzo mi się to podoba