PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9190}

Rocky

7,7 199 974
oceny
7,7 10 1 199974
8,0 30
ocen krytyków
Rocky
powrót do forum filmu Rocky

Gdybyście.

ocenił(a) film na 10

Gdybyście mieli naprawdę wybrać, który z bokserów występujących w kultowej już dziś serii Rocky wzbudził Waszą największą sympatię ( pewnie Rocky :) ) i który miał największą klasę w swoich pojedynkach Rocky Balboa Apollo Creed Clubber Lang Ivan Drago Tommy Gunn Mason Dixon, proszę też o uzasadnienie gdy wybierzecie boksera:).

ocenił(a) film na 7
Art8

oczywiście Rocky za wielkie serce do walki, 2 miejsce Clubber Lang za ringową agresje podobały mi się te jego indywidualne ciężkie treningi do walki z Rockym

ocenił(a) film na 10
SzymonS1

Przepraszam jeśli Cię lub kogokolwiek innego urażę tą wypowiedzią, ale moim zdaniem niedoścignionym wzorem pięściarza i tzw. klasą samą w sobie był Apollo Creed był szybki zwinny itp. odniosłem też wrażenie że boks był dla Niego formą sztuki, miał na koncie same wygrane i tylko dwie porażki tzn. z Rocky Balboa i Ivan Drago z czego ów porażki wynikały, zlekceważył Rocky Balboa a kiedy przyszedł czas na walkę z Ivan Drago był po prostu za stary, szczerzę wierzę że Apollo Creed potrafił by pokonać Rocky Balboa ( mimo najszczerszej sympatii do Rocky Balboa myślę że Apollo Creed więcej potrafił, Rocky Balboa zaś nabywał doświadczenia z każdą kolejną częścią, a i wtedy po walce z Tommy Gunn myślę że szanse Rocky Balboa w starciu z Apollo Creed byłby najwyżej wyrównane, bo nie zapominajmy że Apollo Creed zawsze trzymał jakiegoś asa z rękawie w tym wypadku w rękawicy;) nie ma się czego wstydzić właśnie takim zachowaniem Jego postać wzbudziła moją sympatię ) a co do Clubber Lang to myślę że Apollo Creed rozniósł by tego zarozumialca i tu przepraszam za takie określenie, a co do Ivan Drago to myślę że był on najsłabszy technicznie wykorzystywał po prostu swoje gabaryty dlatego wygrywał, Apollo Creed z filmu Rocky 2 załatwił by sprawę w może 5 na 15 rund, a co do Tommy Gunn to ... brak słów Rocky Balboa stworzył tego boksera a ze strony Tommy Gunn nie było żadnej wdzięczności, Tommy Gunn był to młodzik który myślał że potrafi i wie więcej o boksie, aniżeli potrafił i wiedział, myślę że w bezpośrednim starciu Apollo Creed i Tommy Gunn ... no nie ma co porównywać wygrał by Apollo Creed, a co Mason Dixon jest po prostu w tej serii przykładem na to że klasa boksu spadła:). A teraz pozwól że najogólniej wspomnę o Rockym Balboa tylko trzy razy walczył z ludźmi raz z Apollo Creed i ponownie w formie rewanżu i z Mason Dixon, pozostali bokserzy to ... zwierzęta Clubber Lang Ivan Drago Tommy Gunn walili ... ( bez skojarzeń ) tak żeby zrobić przeciwnikowi krzywdę, moim zdaniem Apollo Creed kiedy widział że nie dajesz mu rady, zostawiał Cię w spokoju tylko musiałeś leżeć na macie, Mason Dixon wydawał mi się podobny ... no i Rocky Balboa bo miał wielkie serce;). A jakie jest teraz Twoje zdanie na ten temat czy zgodzisz się trochę ze mną?

ocenił(a) film na 7
Art8

Co do Apollo Creeda moja sympatia do niego pojawiła się dopiero w 4 części po walce z Ivanem Drago .. no i może trochę wcześniej gdy przyszedł z pomocą Rockiemu przed rewanżem z Langiem, w pierwszej walce Creed vs Rocky. Apollo niewątpliwie zlekceważył przeciwnika ale przecież miał nauczkę i do drugiej walki przygotowywał sie na 100% i wynik znamy. Co do Langa to lubiłem go od początku miał ogromne parcie na "bicie mistrza", styl bardzo agresywny , przed ich pierwszą walką Rocky był już gwiazdą a Lang zaczynał drogę na szczyt, Rocky tym razem mało zajmował się boksem a Clubber bardzo ciężko trenował i chyba zasłużył na takie rozstrzygnięcie jakie było moim zdanie miał niewątpliwy talent co zauważył trener Rockiego odradzając mu walkę z nim, skończył się dość szybko przez słabą obronę, Ivan Drago to się jak najbardziej zgodzę poza tym o ile dobrze pamiętam to stosował on doping, Tommy Gunn faktycznie był niewdzięcznikiem co do umiejętności to oczywiście dużo słabszy od Rockiego, Creeda, Langa .Mason Dixon vs Rocky walka wyrównana ale strach pomyśleć co by było gdyby Rocku był parę lat młodszy, mój ranking p4p (zakładając wszystkich bokserów w primie) wygrywa Rocky Balboa

ocenił(a) film na 10
SzymonS1

Rozumiem, nie umniejszam postaci Rocky Balboa, tak naprawdę każdy z bokserów miał jakiś ,, czar ,, i swoją technikę walki, wszyscy mi się jakoś ,, podobali ,, ale myślę że zaparcie i zdeterminowanie Rocky Balboa było w jakiejś części spowodowane tym jak żył, pamiętajmy że w początkowych częściach była to historia boksera i człowieka z niższych warstw społecznych, Apollo Creed myślę że zawsze żył dobrze, nie tyle w bogactwie co po prostu Jego trener Tony Duke mu dużo pomógł, także miał się Nim kto zająć w przeciwieństwie do Rocky Balboa, Clubber Lang moim zdaniem miał bardzo silną osobowość i charyzmę do tego awanturnik i furiat on nie boksował tylko cały czas wysyłał ,, bomby ,, przeciwnikowi na korpus twarz itp. nie zdziwiłbym się gdyby Jego początki zaczynały się w więzieniu itp. miejscach, Ivan Drago przyznam się że kiedy pierwszy raz oglądałem tą część Rocky to zrobił na mnie największe wrażenie, dwumetrowy przybysz z Europy przyjechał do USA z żoną podświadomie wiedziałem że Rocky Balboa ma bardzo trudną walkę, zwróć uwagę na szczegóły wywiadów udzielała za Niego Jego żona a on był jak zaprogramowana maszyna na pewno był zdyscyplinowany dopiero gdy facet kiwnął mu głową wyprowadził tzw. cios pokazowy Ja naprawdę jako ośmio lub dziesięcioletni chłopiec myślałem że Rocky Balboa Go nie pokona tak więc jako bokser tej sagi był mocno przebajerowany:), Tommy Gunn młoda krew i talent ale gdzieś po drodze stał się miłośnikiem pieniądza miałem do Niego żal, bo mógł być kimś a Rocky Balboa naprawdę chciał mu pomóc i wierzył w Niego do końca, ale Tommy Gunn wybrał złą drogę, Mason Dixon za krótko gości wśród tych bokserów jeszcze nie wyrobiłem sobie o Nim opinii:), ale wszyscy oni mieli ten błysk w oku wszyscy oni byli mistrzami świata wagi ciężkiej w boksie zawodowym, no Ivan Drago był amatorem:) ale Jego pierwsza walka na zawodowym ringu miała morderczy efekt.

ocenił(a) film na 7
Art8

Oprócz tych wszystkich przeciwników nieco zapomnieliśmy o Thunderlipsie co prawda nie była to typowa walka bokserska ale o ile pamiętam to Thunderlips znacznie przeważał w ringu a ten remis jak dla mnie nieco naciągnięty poza tym Rocky jest na Filmwebie chyba niedoceniony zajmuje bodajże 251 miejsce ..

ocenił(a) film na 10
SzymonS1

Tzn. tak pamiętam tą walkę była to walka charytatywna o ile się nie mylę, oczywiście cały czas poruszamy się w świecie filmu i mówimy tu o filmowych walkach lub też pojedynkach jak wolisz:), ale tak naprawdę i tu ode mnie w ogóle nie powinno dojść do takiej walki różnica 20 cm we wzroście i 60 kg w masie to naprawdę sporo i robi swoje na miejscu Mickey Goldmill nigdy bym nie puścił Rocky Balboa do takiej walki, ale to był film Rocky świat Rocky Balboa wszystko się tak troszeczkę kręciło wokół Niego w początkowych minutach filmu Rocky 3 było to bardzo widoczne pokonał boksera z Meksyku rodaka z USA mistrza Niemiec a między czasie to wiesz drogie ciuchy samochody nawet dom sobie zbudował no wygrywał walki i było widać że korzysta z tego życia:), dopiero Clubber Lang zakończył Jego dobrą passę, mówię tu o pierwszym starciu Rocky Balboa i Clubber Lang, chociaż gdyby Clubber Lang nie urządził awantury przed walką i nie uderzył Mickey Goldmill ( nie pamiętam czy to był cios z pięści ) skutkiem czego Mickey Goldmill zmarł to myślę że Rocky Balboa pokonałby Go, ale to też jest dla mnie wątpliwa sprawa pamiętajmy że Rocky Balboa nie przyłożył się do treningu, który miał Go przygotować na starcie z Clubber Lang, więc myślę że Mickey Goldmill cały czas by mu mówił w narożniku jak pokonać Clubber Lang czym by to owocowało że w czasie walki Rocky Balboa trzymał by Clubber Lang na dystans i zadawał mu ciosy z dystansu, jednak czy taki przebieg starcia zaowocował by nokautem być może nie mniej jednak nie jestem przekonany, ale jest to kwestia dyskusyjna moim zdaniem Apollo Creed ,, dał ,, Rocky Balboa w tej części filmu Rocky Rocky Balboa coś co mu się bardzo przydało w następnych walkach z Ivan Drago i Tommy Gunn mianowicie szybkość i zwinność tzn. poruszanie się na ringu:) tak więc Mickey Goldmill wyrobił w Rocky Balboa siłę i odporność na ciosy przeciwników a Apollo Creed jakby ,, dokończył ,, Rocky Balboa dając mu to co sam miał w sobie najlepsze tzn. szybkość i tą wcześniej wspomnianą zwinność, takie mam zdanie a teraz coś ode mnie skierowane bezpośrednio do Ciebie jestem naprawdę bardzo miło zaskoczony że na tym portalu są jeszcze ludzie, którzy potrafią rozsądnie argumentować swoją wypowiedź za co naprawdę Ci dziękuję jeśli okoliczności pozwolą będziemy korespondować i dzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat różnych innych filmów, a co do miejsca filmu Rocky 156 czego się spodziewać nie te czasy, teraz młodzież jest wychowana na tych różnych Justin Timberlake i Justin Bieber i tych innych lalusiach jak zwykłem ich mawiać co oni mogą wiedzieć o prawdziwie męskiej postawie jaką przedstawiali Nam na filmach Sylvester Stallone Arnold Schwarzenegger Jean Claude Van Damme Dolph Lundgren i Steven Seagal odpowiedź może być tylko jedna, mogą wiedzieć niewiele a może i nic ten kto urodził się po 2000 roku jest wychowywany na formie spadkowej w dziedzinie filmu muzyki itp. kiedyś musiałem iść do biblioteki po informacje żeby uzupełnić jakąś definicję, gdy chodziło o pracę domową a teraz dzieciak wpisze w Google i ma jak na talerzu, dobrodziejstwa jakie się pojawiły nie są w sposób właściwy przez Nas tzn. ludzi dobrze wykorzystywane młodych ludzi nie zmusza się do tego żeby pomyśleli jak mają zrobić daną rzecz bo po co wszystko ma w internecie, więc o czy tu rozmawiać wiem jest to przykre ale prawdziwe, to poniekąd dlatego tak nisko oceniają filmy które stały się klasyką, filmy Rocky pojawił się w 1976 roku do teraz go puszczają choć mamy 2012 rok uważam że to wspaniałe osiągnięcie dla tego filmu jak i całej kinematografii, ale teraz młodzież woli Szybcy i wściekli z 2002 chyba, gdzie ich Szybcy i wściekli popędzą za te powiedzmy ... 30 lat chyba do lamusa za przeproszeniem, lamus będzie ich metą:) ciekaw jestem co wtedy Nam powiedzą, co jakiś czas czytam tu że seria Bond z Sean Connery to nuda wyobrażasz to sobie, a pewnie dla młodzieży teraz to nuda bo film nie jest naszpikowany efektami komputerowymi, jesteśmy ze ,, starego pokolenia ,, a Ci co urodzili się po 2000 roku są ,, nowym pokoleniem ,, i to jest to co Nas dzieli, ale nie od dziś wiadomo że zawodnik ,, starej daty ,, jest lepszy:) tak więc miejmy tylko nadzieję że klasyka nie wyjdzie z mody.

ocenił(a) film na 7
Art8

Dziękuję , ja również doceniam Twoje argumenty i wiedzę bokserską podejrzewam że miałeś kontakt z treningami bokserskimi, a co do filmu Rocky 3 to o ile pamiętam ale nie jestem pewien Lang nie uderzył Goldmilla lecz popchnął ponieważ wcześniej doszło do kłótni pomiędzy nimi sprowokowanej przez Langa , jeśli chodzi o dzisiejsze dzieciaki to one na pewno mają łatwiej w szkole poprzez dostęp do internetu no ale cóż świat kiedyś a dziś sporo się rozwinął pod względem technologi ma to na pewno wady i zalety oczywiście nie można mieć im to za złe bo nikt nie wybiera sobie czasów w których dorasta ,na sąsiedniej dyskusji także o Rockym pewna osoba założyła temat "wpisywać się kto wychował się na Rockym" i tam udzielają się ponoć nawet 8 latkowie którzy uważają że też wychowali się na Rockym .. rozmawiałem jakiś czas temu o serii Jamesa Bonda z pewnym gimnazjalistą on obejrzał tylko te filmy z Brosnanem i Craigiem starszych już nie bo jak twierdzi nie lubi oglądać filmów starszych niż z lat 90-tych ... ja obejrzałem wszystkie oprócz Skyfalla nie wszystkie oceniłem bo staram się Bonda traktować jako całość i tak właśnie go oceniam chociaż oczywiście każdy odtwórca roli głównego bohatera był inny Bondem co do aktorów grających postać Jamesa Bonda to 1 miejsce na równi mają u mnie panowie Connery i Moore

ocenił(a) film na 10
SzymonS1

No cóż na początkową część Twojej wypowiedzi nie mogę całkowicie odpowiedzieć, z racji tego iż jest to portal publiczny i każdy mógłby to przeczytać a tego bym nie chciał, więc jeśli wyrazisz taką wolę wymienimy się po prostu mail, oczywiście nikt przecież nie ma pretensji do dzieci o to w jakich czasach kto się wychował, ja tylko starałem się odpowiedzieć na pytanie dlaczego są te różnice w guście i z czego mogą one wynikać, a co do tematu założonego przez pewną osobę mianowicie ,, kto wychował się na Rocky? ,, ... to nie zgadzam się jak ośmiolatek może pisać ,, Wychowałem się na tym filmie. ,, oboje wiemy że to nieprawda, może mu się ten film co najwyżej podobać, ale niech ta osoba nie mówi mi że się na nim wychowała pamiętam czasy pirackich VHS takie że trudno było zdobyć dany film, te czasy kiedy z ojcem szedłem do wypożyczalni:) i jak to dzieciak malutki szkrab mówię do ojca ,, Tato weźmy ten film. ,, a ojciec na to ,, Nie bo to półeczka z horrorami:). ,, wspomina się takie drobnostki teraz z łezką w oku:), pamiętasz czasy kiedy to lektor był dokładniejszy a teraz tłumaczą filmy bez przekleństw nie ma w tym nic złego, gdyby nie fakt że nie raz nie oddaje to emocji, które panują w danej chwili w filmie:/, co do Bonda lubię Go ale gdybym miał wybrać to bezkonkurencyjny w tej roli był Sean Connery stworzył postać brutalnego Bonda i tak zawsze widziałem tego agenta Bond trzyma w ręku broń zadaje komuś pytanie, on próbuje mu uciec z celownika bądź też co innego Bond do Niego strzela i koniec, a Roger Moore dał tej postaci inny wizerunek, ostro zmienił Bonda kiedyś pomyślałem sobie ,, Gdyby tak było, to kabareciarz miałby powodzenie:). ,, a wracając do tematu Rocky przepraszam że tak przeskakuje to pierwszą częścią jaką obejrzałem, był Rocky 2 część w której w końcu szaraczek wygrał z wielkim Apollo Creed, za nic nie żałuję też że tą część obejrzałem jako pierwszą, wtedy zrozumiałem że ... ( z racji i mojego niełatwej startu ) że jest to film o wierze we własne siły, miłości i zwycięstwie i że Rocky Balboa i tu cyt. ,, ... pokonał wszystkie przeszkody w walce o miłość i szacunek ludzi. ,, a co mi dał ten film, pamiętasz wspomnienia Rocky o Mickey sięgał pamięcią do chwili gdy Mickey szykował Go do walki z Apollo Creed i Mickey powiedział Rocky cyt. ,, ... Twoja obecność dodaje mi odwagi i woli życia, myślę że bez tej chęci ludzie umierają. ,, dokładnie tak samo było ze mną, obecność filmu Rocky w kinematografii dodała mi odwagi i woli życia i myślę że sam Sylvester Stallone byłby dumny że film w którym grał, budzi w widzu takie emocje bo to jest ,,Coś ponad to. ,, co te całe Hollywood może mu dać mówię o tych Oscarach itp. tak na marginesie nie dla nagród powinno się grać lub cokolwiek innego robić np. pisać tworzyć muzykę itp. a niestety coraz częściej myślę że choć taki gwiazdor Hollywood ma wszystko co można kupić, to chce mieć jeszcze więcej nie zależy mu na tym czy film mu wyjdzie, po prostu się ... sprzedali:(((.

ocenił(a) film na 7
Art8

Jeśli chodzi o moje "początki' z Rockym to ja natomiast oglądałem go od "jedynki" byłem wtedy małym chłopcem film leciał na tvp1 lub polsacie już dokładnie tego nie pamiętam miałem ten problem że był wtedy w domu tylko jeden telewizor, a mama nie pozwalała mi zbyt długo oglądać telewizji w wieczorowych porach , widziałem go do około połowy tak było zresztą z wieloma filmami ale oczywiście to nadrobiłem po jakimś czasie , oglądałem go prawie zawsze gdy był emitowany bo pomimo że już dalsze losy się znało to bardzo przyjemnie się to ogląda, parę lat temu zdziwiłem się gdy powstał "Rocky Balboa" bo po 5-tej części byłem pewien że to już będzie definitywny koniec wcześniej nawet zastanawiałem się jakby mogła wyglądać następna część ale uważałem że Stallone już będzie mało wiarygodny w roli pięściarza ,a jednak nakręcono kolejny film z serii nie wiem co sądzisz akurat o tym filmie ale moim zdaniem nie jest już to ta sama klasa co kiedyś (podobnie film "John Rambo") kto wie może nawet nie jest to ostatnia część Rockiego a wracając do Bonda to ja akurat bardziej brutalność dostrzegłem w innym odtwórcy agenta 007, mam na myśli Daniela Craiga który diametralnie zmienił wizerunek Jamesa Bonda w Casino Royale na początku nie doceniłem tych zmian ale z czasem zrozumiałem że każdy "Bond" musi być inny ,każdy z pozostałych aktorów grał tą postać inaczej ale uważam że Craig dał nam zupełnie innego Bonda ..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones