Film jest zabawny, posiada niezłe efekty specjalne i ciekawy dobór aktorów. Aczkolwiek osobiście
spodziewałem się "czegoś więcej". Nie jest to raczej kino, o którym będzie się po seansie
dyskutowało w gronie znajomych. Tak czy inaczej w miarę przyzwoicie opowiedziana historia
agentów z zaświatów.
Tak, efekty specjalne niezłe, obsada nawet ciekawa - zwłaszcza, że dawno nie widziałem Bacona - ale cały film i tak pozostawia takie dziwne wrażenie kopii Facetów w czerni i to smuci najbardziej. Dwóch facetów jeden żółtodziób drugi wyjadacz z innej epoki. Bardzo, ale to cholernie bardzo przypomina MiB. Jedynymi plusami tego filmu są: obsada, efekty i niektóre teksty.