Byłby bardzo dobry film, gdyby nie bzdury i przekłamania historyczne. Przykładowo jest taka scena, spotkanie oficerów UB i tam zostaje usunięty z powodu pochodzenia jeden z polskich Żydów, problem, że od 45 roku wśród kadry kierowniczej bezpieki było ich ponad 70% kadry. Nie muszę mówić, co to oznacza dla działania tej zbrodniczej organizacji.
Bardzo fajnie zagrał swoją rolę Seweryn i ta młoda aktorka. Świetna muzyka.