Filmy z Jasonem mogłyby nazywać się po prostu Statham 1, Statham 2 itd.
Scenariusz ten sam - spokojny człowiek, którego coś wyprowadza z równowagi.
Wtedy nawet inni aktorzy graliby w Stathamach, na przykład Keano Reaves zamiast w John Wick, grałby w Statham 3.14
Widziałem większość filmów z nim. Czy jest może taki w którym gra inną postać niż zwykle ? Kojarzy mi się film Koliber ale nie pamiętam dobrze
Przekręt, Porachunki, Rewolwer i London gra tam cwaniaczka który nie roz.ierdala 100 złoczyńców.
Lubię oglądać filmy z Jasonem.. może dlatego, że można na chwilę przestać myśleć.. ale zgadzam się :) po co komplikować Statham 1, 2, etc i wszystko byłoby jasne ;)
To nie jest tak do końca, bo jest Statham na zabawnie jak w Grze fortuny i też Statham na poważnie jak w Gniewnym człowieku, no i Statham w duecie z Johnsonem to też inny styl jest, ale finalnie bardziej patrzy się na jego filmy w kontekście całego kina.
W dobie tego całego superbohaterstwa i filmów, gdzie wszystko jest robione efektami specjalnymi, to filmy ze Stathamem wyróżniają się na tle reszty tego co wchodzi do kin. No i też na różnym poziomie są. Pszczelarz to jak dla mnie taki nieco ponad przeciętny poziom, Gniewny człowiek czy Szybcy i wściekli 7 byli lepsi, ale też w wielu gorszych tego typu filmach Statham zagrał (np. Parker).
"spokojny człowiek, którego coś wyprowadza z równowagi, bierze pistolet i rusza za tymi, co go wkurzyli"
Czyż wszyscy czasem tak nie mamy?...