Udany wieczór z wartościowym filmem. Na Netflixie ciężko o coś, po czym się nie ma intelektualnego rzyga, a tu nie dość ze wciągająca fabuła, w większości dobrze zagrana, to jeszcze z przesłaniem. Niech nam Clint żyje 200 lat .
Film może niespecjalny, ale Clint Eastwood w wieku prawie 90 lat !. Wiadomo, że gry aktorskiej tu niewiele, ale fakt że staruszek nie wywraca się, że płynnie mówi, to dla miłośników Clinta prawdziwa gratka
Film stoi na przyzwoitym poziomie z dwóch powodów; reżyserem i odtwórcą głównej roli jest legenda kina. Poza tym sama historia choć prosta jest całkiem ciekawie przedstawiona. Mnie osobiście zabrakło jednak tego czegoś, co wyniosłoby ten film o poziom wyżej. Uważam, że producenci mogliby jednak poświęcić tych...
Co tu dużo mówić - kawał dobrego kina ! Nikt by nie przypuszczał w latach 70tych, że Clint będzie kręcił takie filmy... :) Niesamowite zderzenie bezbronnego staruszka z uzbrojonymi po zęby Meksykańcami... W rolach 2 planowych świetni aktorzy i aktorki... Film z krwi i kości ! Jak ktoś liczy na szalone pościgi i...
Bardzo dobry film - 10/10 Nie ma tutaj poprawności politycznej.
Nie o tym jednak chciałem pisać. Ostatnie 10 minut filmu jest kluczowe. Pokazuje kompletny bezsens ludzi, którzy ścigają handlarzy narkotyków
"Dobra robota agencie". Co zrobił agent ?? wydał setki tysięcy dolarów podatników i co osiągnął ?? złapał "muła"...
Jako wielki fan Clinta czekałem na ten film od dawna. W końcu się wybrałem niestety film nie spełnił oczekiwań. Nie był tragiczny ale fabuła nie do końca się trzymała kupy, wiele niewyjaśnionych wątków. Miałem wrażenie pewnego chaosu w tym filmie, nie czułem w ogóle głównej postaci. Czuję duży niedosyt i rozczarowanie,...
więcejClint Eastwood to legenda. Człowiek instytucja. Spełniony po obu stronach kamery. Nagradzany Oscarami. Ma niemal 89 lat i nadal chce mu się kręcić filmy, a dzięki swojej renomie może robić to w bardzo (właściwy sobie) bezkompromisowy sposób: mając gdzieś poprawność polityczną, konwenanse i schematy. Najnowsza produkcja...
więcejFilm miał bardzo ciekawy materiał na dobre kino, ale coś nie wyszło. Bardzo szkoda, bo wszystko się zgadzało, dobrzy aktorzy, ciekawa historia. Ale jednak nuda.
"Za wszelką cenę" poleciała mi łezka, "Gran Torino" pociekła łezka i teraz "Przemytnik" też się łezka zakręciła. Kurde uwielbiam Eastwood'a i nie wyobrażam sobie żeby mogło go zabraknąć na ekranach!! To jest jedyny aktor, który budzi we mnie prawdziwe emocje !! Jesteś najlepszy Clint !!
Długo czekałem na powrót Clinta...i się w końcu doczekałem..trochę dramatu,sensacji i komedii,i pewnie troche rozliczenia ze swojego prywatnego życia.Do kina marsz!!!:-)