Przed wschodem słońca
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
To niesamowite co czułam po obejrzeniu tego filmu. Trudno to określić, ale wydaje mi się, że czułam tęsknotę. Nie wiem za kim, może za czymś. Miałam wrażenie jakby uczucia Celine i Jessie'go przelały na mnie. W zasadzie teraz nie wiem, czy dobrze zrobiłam oglądając ten film. Czuję się dziwnie. Pewnie niedługo mi to przejdzie ale w tej chwili, jest mi źle. Zastanawiające jest to, jak scenarzyście udało sie udzielić w niespełna 2-godzinnym filmie, odpowiedzi na tak wiele pytań, które mnie nurtowały. Może właśnie dlatego, jest mi źle. Może nie takich odpowiedzi się spodziewałam...
Bez wątpienia film jest rewelacyjny. Cudowne dialogi, różnorodność poruszanych tematów, lekka gra aktorów - to jego największe atuty. Zupełnie jakby uczestniczyło się w rozmowie poznanych przypadkowo osób, takie to wszystko było rzeczywiste...Fantastyczny. Uwielbiam takie klimaty.
(Komentarz odnosi się do obu części, zarówno "Before Sunrise" jak i "Before Sunset")
GE-NIAL-NY!!!!!!!!!!
W życiu tak dobrego filmu o "miłości" nie widziałem...
Fabuła - cóż, jestem stronniczy bo doświadczyłem nocnych spacerów i widząc ten film przypomniało mi się jak wtedy było - naprawdę oddany klimat perfekcyjnie!
Aktorzy - swoboda, naturalność, nieidealność (jeśli jest takie słowo) to jak na siebie patrzą, to jak Jesse cynicznie mówi i o wróżbitce i poecie; jak Celine w jednej chwili patrzy na tą znajomość mając świadomość, że to chwila, by po sekundzie patrzyć z nadzieją, prawie szklistymi oczyma... naprawdę urzekli mnie....
6minutowe ujęcie w tramwaju było czymś!!! Rozmowy na tak szerokie spectrum tematów nie nużyły... Woody Allen potrafił wtrącać dużo intelektualnych gadek w swe filmy, z czego jest powszechnie znany. Tutaj jednak to jest bardziej "TRU". Tutaj rozmowy są takie niedopracowane, naturalne - to jest duża przewaga Before Sunrise...
Na minus: na cmentarzu w Wiedniu na tabliczce, którą Celine pamiętała z dzieciństwa jest imię Elizabeth, a jakoś wątpię żeby topielce nadali takie imię na początku XX wieku w Austrii. Nie pokazano jak Jesse i Celine wzięli adres od barmana, co jakoś moją sympatię do bohaterów leciutko podkopało.
Podsuma - 10/10
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
