Film nudny, na zasadzie ciągle narastających emocji grozy… a później kapiszon. Oczywiście niektórzy doszukują się w nim „głębi”, „detali”, „filozofii” ale tak szczerze fabuła jest tak pokręcona że można ideowo nawet dopisać łamaną praworządność w Polsce i walkę o wolne Sądy. Najstraszniejsze w tym filmie był moment jak znajomi zaczęli rzucać we mnie popcornem na seansie… Nie polecam chyba że szukasz dna i głębi detali...