Leo powiedział Pauli przy pierwszym pożegnaniu, że jej ojciec wie o tym, że ona do niego przychodzi i czyta mu książki. Spoko. Ale w 'wywiadzie' z Malcolmem (pod koniec filmu) wyraźnie dał do zrozumienia, że gdy się 'zawiesi', to nastaje kompletna pustka, tak jakby nie żył.
Mały kłamczuszek ;)
wspomniane "zawiasy" to te, które nastąpiły po eksperymencie z dawkowaniem dopaminy. Mówił tam, że musi go ktoś "ruszyć" aby mógl funkcjonować dalej. A to w jakim stanie był ojciec pauli to zupełnie inny stan (było mówione, że ludzie czuli się jakby "śnili" [tym samym pamiętali mniej/wiecej co się wtedy wokół nich działo], Leo był w tym właśnie stanie przez te 30 lat)