Nie jest taki zły, pod warunkiem, że w życiu nie widziałeś żadnego amerykańskiego filmu, bo Ci, któzy w swojej karierze zobaczyli już kilka produkcji "made in USA" mogą w pierwszych minutach przewidzieć przebieg wydarzeń filmu niewiele różniący się od pomysłu reżysera. Moja osobista ocena? Strata czasu i pieniędzy. Nawet jakby film puszczali w tv, to bym go nie obejrzał po raz kolejny.

Tragedia. Scena jak ciężarówką dogania samochód sportowy, a następnie robi to co z nim robi(a nie ma to absolutnie nic wspólnego z prawami fizyki) jest najgorsza.
Osobiście gościa bym załatwił przy pierwszej okazji. Nie rozumiem czy ludzi tak naprawdę paraliżuje w obliczu strachu czy nie ale leżąc u jakiegoś psychola w ciężarowce na pewno bym nie czekał aż mnie pokroi.
Dodatkowy minus to głos mordercy. Zbyt cwaniacki i spokojny.
2/10