Podczas końcowej sceny gdy motocyklista bije sie z morderca rodziny przyjaciela to w tle na wydmach widac przesuwającą się kamere.
Może to ujrzęc tylko ten kto bardzo uważa.
to nie kamera tylko jakaś koparka w oddali i nie są to wydmy tylko jakaś kopalnia odkrywakowa piasku...
DOKLADNIE.NIE JEST TO KAMERA BO CO TO ZA ZDJECIA BY KRECILI Z TAKIEJ DUZEJ ODLEGLOSCI?A TE "WYDMY" CZY PISAKI TO PO PROSTU KOPALNIA TAK JAK PISALM KOLEGA U GÓRY
http://www.youtube.com/watch?v=e6XbeSVsixc
Przyjrzyjcie się scenie, w której główny bohater wsiada do samochodu swojego przyjaciela i razem odjeżdżają.
Czas 0:54 - widać odbicie dwóch członków ekipy filmowej, w tym jenego z kamerą.
:-)