Ale niezwykle mi się spodobał i śmieszył, to tak jakby mój typ poczucia humoru...
A i jak zakończenie wam przyszło pierwsze na myśl? Moja, że Larry umrze na raka a tornado zabije
wszystkich ze szkoły :) Fajne takie zakończenie happy end nie pasowałby to tego filmu.
No i ogólnie ten film kojarzy się z ksiega Hioba, lecz nie rozumiem... jak można wierzyć w boga
mając takiego pecha